ORP Arctowski wrócił do służby po modernizacji w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni

Okręt wyposażono m.in. w nowe pulpity centralnego systemu sterowania wraz z monitoringiem, systemy grzejne, wentylacji, filtrowentylacji i klimatyzacji, agregaty prądotwórcze, sprężarki, silnik steru strumieniowego, blok utylizacji ścieków, urządzenia pokładowe, w tym kabestan, wciągarkę kotwiczno-cumowniczą, bramownice wychylne, wciągarkę oceanograficzną, żuraw do obsługi części rufowej okrętu oraz wiele innych elementów. Wymieniono też całe okablowanie. Odnowiono pomieszczania dla załogi okrętu.

- Można powiedzieć, że zmodernizowaliśmy go od dziobu, aż po rufę - mówi na temat remontu ORP Arctowskiego Paweł Lulewicz, prezes PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni. - Zakres wykonanych prac był wyjątkowo rozległy.

ORP Arctowski, zbudowany czterdzieści lat temu w Stoczni Północnej w Gdańsku, służy nie tylko w Marynarce Wojennej, ale wypełnia także zadania dla instytucji cywilnych. Jego załoga odbyła dwa rejsy na Spitsbergen w towarzystwie ekspertów z Polskiej Akademii Nauk. Okręt, mierzący ponad 61 metrów, brał również udział w kilku akcjach ratowniczych. W maju 2004 roku odnalazł wrak statku pasażerskiego SS "General von Steuben", który w czasach II wojny światowej służył jako transportowiec dla hitlerowskiej armii i został zatopiony 10 lutego 1945 roku na Bałtyku, nieopodal Ławicy Słupskiej.

Z kolei 26 lipca 2006 roku załoga ORP Arctowskiego potwierdziła identyfikację wraku niemieckiego lotniskowca z II wojny światowej, „Graf Zeppelin”, odnalezionego wcześniej niedaleko Łeby.