Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja: W gminie Liniewo jest jeszcze wiele do zrobienia

Joanna Surażyńska
Ewa Filipska ocenia mijającą kadencję.

Podsumowując ostatni okres sprawowania władzy przez wójta Mirosława Warczaka, nie można zaprzeczyć, że ma jakieś osiągnięcia inwestycyjne. Ale nasuwa się pytanie, który wójt ich nie ma? To był przecież najlepszy okres dofinansowania unijnego, w którym zdobywanie środków nie było aż tak trudne. Nasuwa się więc kolejne pytanie - czy można było zrobić więcej?

Poza tym, czy planując jakiekolwiek inwestycje pytano o zdanie mieszkańców gminy, czy je z nimi konsultowano? Czy zadbano o ich potrzeby? W naszej gminie jest potrzeba dużych zmian, która wynika z głosów mieszkańców, potrzeba jasności i przejrzystości w działaniach wójta i Urzędu Gminy.

Niestety, tego nie było, nie tylko w ostatniej kadencji, ale przez 12 lat zarządzania gminą. Widoczna jest również słaba współpraca z gminami naszego powiatu. A przecież współpraca, partnerstwo są bardzo ważne nie tylko dzisiaj, ale również w następnym okresie programowania unijnego. Sądzę, że w dużo większym stopniu można i należy wykorzystać ogromny potencjał lokalnych przedsiębiorców. Myślę, że lokalni przedsiębiorcy chętnie by podjęli współpracę w celu poprawy zarówno sytuacji na rynku pracy, jak i promocji naszej gminy.

Ponadto nasuwa się kolejne pytanie- jak nasza gmina jest przygotowana do perspektywy unijnej 2014-2020? Jest jeszcze wiele do zrobienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki