Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty za przedszkola na Pomorzu będą niższe. Gminy obawiają się, że przez zmiany za dużo stracą?

Kamila Grzenkowska
Tylko od września do grudnia br. Sopot straci 70 tys. złotych dochodu, których spodziewał się z opłat za pobyt dzieci w przedszkolu. Tyle wyliczyli tutejsi urzędnicy.

Inne pomorskie gminy też liczą się z mniejszymi dochodami, choć większość z nich nie oszacowała jeszcze, ile dokładnie trzeba będzie dopłacić, by wystarczyło na funkcjonowanie przedszkoli.

A wszystko to przez znowelizowaną ustawę o systemie oświaty, zgodnie z którą od 1 września 2013 roku opłaty za każdą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu, powyżej pięciu bezpłatnych godzin dziennie, nie mogą być wyższe niż 1 zł. Informacja ta, o ile nie podoba się samorządowcom, o tyle bardzo cieszy rodziców. Założeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej jest bowiem zwiększenie dostępności do przedszkoli wszystkim dzieciom w wieku 3-5 lat.

- Do tej pory opłaty w sopockich przedszkolach były najniższe w Trójmieście. Za pierwsze trzy godziny powyżej minimum opłata wynosiła 2,70 zł za każdą godzinę. Z kolei od trzech godzin powyżej minimum - 1,50 zł za każdą godzinę - przypomina Magdalena Jachim, rzeczniczka sopockiego magistratu.

Urzędnicy już planują przesunięcia w budżecie zaplanowanym na edukację. Jachim zaznacza także, że Związek Miast Polskich i inne instytucje samorządowe informowały już ministerstwo, że wiele gmin będzie musiało dopłacać do nowego systemu. Tymczasem MEN twierdzi, że według jego szacunków nic takiego nie będzie miało miejsca.

- Sopot otrzyma w 2013 r. dotację w wysokości 407 tys. zł. (od września do grudnia). Szacuje się, że 53 proc. tej kwoty pokryje ubytek dochodów z tytułu obniżonej opłaty od rodziców, a 47 proc. może być przeznaczone na rozwój wychowania przedszkolnego - informuje rzecznik prasowy MEN.

Na razie nie panikują głównie gminy, które mają pod swoją opieką tylko jedną taką placówkę.

- W związku z tym, że miasto ma tylko jedno przedszkole publiczne, nie będą dokonywane żadne zmiany w jego finansowaniu. Rodzice zapłacą niższe stawki, a przedszkole będzie musiało swoje wydatki ograniczyć do zaplanowanego na ten rok budżetu - zaznacza Dorota Popiołek, dyrektor Miejskiego Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych w Wejherowie.

W większości gmin usłyszeliśmy, że dopiero w najbliższych tygodniach będą dokładnie wiedziały, czy i ile stracą. Tak jest np. w Gdyni. Dotąd w tutejszych przedszkolach rodzice musieli zapłacić 3,20 zł za dodatkowe godziny. Urzędnicy miejscy podkreślają, że sprawdzają różne warianty, dlatego nie chcą na razie mówić, o ile zmniejszą się dochody w budżecie. Wiadomo jednak, że będą mniejsze.

Przedstawiciele ministerstwa zaznaczają z kolei, że wysokość dotacji dla gmin została określona po przeprowadzeniu rzetelnych analiz wpływu zmian na finanse samorządów. Zbadano wysokość opłat we wszystkich polskich gminach.

- Wysokość dotacji określona została na właściwym poziomie pokrywającym gminom ubytek dochodów z tytułu obniżonej opłaty od rodziców oraz zapewniającym środki na rozwój wychowania przedszkolnego. Obawy gmin dotyczące wysokości dotacji opierają się często na teoretycznych założeniach - twierdzi rzecznik MEN.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki