Opiekunowie starszych osób z niewielkimi oznakami infekcji powinni zaniechać wizyt. Jeśli już jest to niezbędne, muszą nakładać  maseczki

W ostatnich dniach apele o zachowanie szczególnej ostrożności i nie wychodzenie z domów kierowane jest głównie do osób starszych. Czy u ludzi w podeszłym wieku istnieje większe ryzyko zakażenia się koronawirusem?
Problemem nie jest sam wirus, ale powikłania w przebiegu choroby wirusowej.Ludzie starsi mają słabszą odporność z powodu wieku, poza tym są obciążeni różnymi schorzeniami,  najczęściej chorobami układu krążenia. Stąd łatwiejsze wywołanie powikłań. Z reguły infekcja wirusowa przebiega typowo, czyli z bólami mięśni, stawów, gorączką i kaszlem. Potem jest lekka poprawa, ale jeśli pojawiają się powikłania, mamy jakby drugi rzut choroby. I to może zdarzyć się nawet tydzień po wystąpieniu objawów. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę, by młodzi ludzie, którzy czytają moje słowa, nie popadali w zachwyt, że są zupełnie bezpieczni.
 [promo]2495;1;Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem![/promo]

A nie są?
Nierzadko u ludzi w młodym wieku, próbujących "przechodzić" infekcję wirusową i udających przodowników pracy, pojawia się jako powikłanie zapalenie mięśnia sercowego. Nagłe zgony młodych ludzi, zakażonych wirusem, są najczęściej spowodowane właśnie tą chorobą. Ale oczywiście starsi ludzie z definicji są słabsi.
 
Jakie środki ostrożności powinni podjąć już dziś seniorzy?
Główną metodą ochrony przed wirusem jest częste mycie rąk, nie dotykanie tego, co nie trzeba i przede wszystkim - unikanie zbiorowisk. Nie mówię już o koncertach, teatrach czy kinach, ale także o podróżowaniu komunikacją miejską, gdzie dotykamy poręczy, uchwytów, siedzimy w ścisku. Ryzykiem jest także uczęszczanie na msze, co zauważyli już Włosi, którzy w ramach prewencji zamykają kościoły . Stanie w zamkniętej przestrzeni obok siebie, przekazywanie sobie uściskiem dłoni znaku pokoju jest bardzo niebezpieczne. Wirus może być także w wodzie święconej.
 [polecane]19877253[/polecane]

Źle się czujesz? Podejrzewasz, że możesz być zarażony?
Zadzwoń: infolinie dotyczące koronawirusa: 800 190 590 (NFZ), 22 560 16 00 (ZUS), 22 505 11 88 (PZU). Działa także rządowa strona gov.pl/koronawirus

Rezygnacja z mszy może byś bardzo trudną decyzją dla wielu wiernych.
Jeśli ktoś chce się pomodlić w kościele, może iść tam w czasie, gdy nie ma mszy. Powtarzam, że w większych zbiorowiskach ludzie starzy są szczególnie narażeni na zakażenie. Przy okazji warto dodać, że zagrożeni są również księża spowiadający w konfesjonałach. Może nie aż tak, jak lekarze, ale z drugiej strony duchowni mają mniejszą, niż my, świadomość zagrożenia.
 
Starsi ludzie, poddani dobrowolnej kwarantannie muszą mieć zapewnioną opiekę. Jakie zasady obowiązują przy odwiedzinach?
Opiekunowie z nawet niewielkimi oznakami infekcji powinni zaniechać wizyt. Jeśli już jest to niezbędne, muszą nakładać  maseczki.
 
Wiadomo, że infekcja koronawirusem rozwija się bez objawów kilka dni. Może te maseczki trzeba nakładać w każdym przypadku?
Przy koronawirusie uważa się, że pacjent zaraża przez 2-3 dni przed wystąpieniem objawów. Jeśli więc już mamy wątpliwość co do swego stanu zdrowia, to przed wejściem do domu seniorów na wszelki wypadek można  nałożyć maseczkę.
 [polecane]19884565;1[/polecane]

Zakazić się można także po dotknięciu przedmiotu, blatu klamki, na którym jest pozostawiony przez gościa koronawirus. Ponoć utrzymuje się on nawet kilka dni...
Są różne wersje. Zakładałbym, by stworzyć bezpieczny margines, że przetrwa on dłużej, niż przewiduje medycyna. Generalnie trzeba zakładać,  że wszędzie obok nas może być ten wirus. Ręce myjemy więc przed wizytą, po niej  i w trakcie,  wtedy jest bezpieczniej. Pamiętajmy, że najwięcej drobnoustrojów  jest na pilotach do telewizorów i na telefonach. Także na pieniądzach, które przechodzą z rak do rąk. Mówi się, że pieniądz częściej bywa źródłem zakażenia, niż chory pacjent.
 [promo]2453;1;Jak uchronić się przed wirusem?[/promo]

Co z zakupami?
Co do chleba - widziałem nie raz, jak w marketach klienci sprawdzali gołą ręką świeżość bułek lub bochenków. Jeśli wśród nich będzie osoba zakażona, to rzeczywiście możemy mieć kłopot.
 
Chleba przecież nie umyję. Może więc warto wsadzić go na krótko do piekarnika?
Koronawirus ginie w 38 stopniach C - dlatego nawiasem mówiąc nie warto choremu zbijać temperatury, która nie przekracza tego poziomu - więc to może być dobre wyjście. Z pozostałych zakupów - warzywa i owoce oczywiście myjemy gorącą wodą. Uważać należy również przy obieraniu owoców. Drobnoustroje i toksyny, znajdujące się na skórce, pozostają na rękach. Jakiś czas temu mieliśmy okres epidemii wysypek u dzieci - kilkanaście przypadków w ciągu tygodnia! Okazało się, że matki, po obraniu mandarynki, podawały dziecku skrawek owoców rękami, na których były chemikalia. Później wyszło na jaw, że owoce te były w tamtym czasie pryskane niebezpiecznym związkiem.
 **

Co można zrobić, by zwiększyć w tych trudnych tygodniach odporność seniora? Kupujemy witaminę C?**
Witamina C małych ilościach w jest pożyteczna. Przy czym jestem zwolennikiem spożywania jej w naturalnej postaci. W małej łyżeczce zielonej natki pietruszki jest więcej witaminy C niż w całej cytrynie. Można także wspomnieć o jeżówce purpurowej i czosnku, a pół grapefruitu i jedno kiwi załatwia dzienne zapotrzebowanie witamin i mikroelementów.

Warto wiedzieć:
[lista]
[*]Policjanci sprawdzą prowadzenie kwarantanny w domu
[*]Ogranicz wizyty w urzędzie - apeluje Miasto Gdańsk!
[*]Kontrole pasażerów promów - jak to wygląda?