18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Open'er 2013, dzień 3: Skunk Anansie, Queens Of The Stone Age i The National [ZDJĘCIA, FILMY]

Tomasz Rozwadowski
Skunk Anansie
Skunk Anansie Tomasz Bołt
Kaliber 44, Skunk Anansie, The National, Queens Of The Stone Age wystąpili w piątek na Open'er Festival 2013 w Gdyni. Trzeci dzień Open’era był najcięższy pod względem muzycznym oraz najbardziej konkretny – większość koncertów, na które czekała publika, odbyła się na dużej scenie.

Jako pierwsza na Open’er Stage zaprezentowała się grupa Kaliber 44. Psycho rap w ich wykonaniu to wizytówka polskiego hip hopu lat 90. Styl jaki reprezentuje K44 jest niepowtarzalny i rozpoznawany przez fanów już po paru pierwszych dźwiękach i zwrotkach. Godnie wrócili na scenę, a fanów mogli rozczarować jedynie faktem, że nie zaprezentowali swojego sztandarowego utworu „Psychodela”.

Polską grupę zastąpiła Brytyjka Skin ze swoim zespołem Skunk Anansie. Ci, którzy byli na Open’erze trzy lata temu, na pewno dobrze pamiętają ich występ. Nie zawiedli publiczności i tym razem, a pokazali nawet więcej. Na terenie festiwalu można znaleźć wielu szalonych ludzi, ale wokalistka Skunk Anansie bije ich wszystkich na głowę – na razie to jedyna gwiazda, która dała ponieść się ludziom na rękach, chodziła po tłumie i weszła między fanów, a to wszystko parokrotnie!

Zobacz relację z 2. dnia festiwalu Open'er 2013: Nick Cave i Arctic Monkeys [ZDJĘCIA, FILMY]

O 22:00 na Open’er Stage pojawił się zespół, na który czekała tego dnia większość festiwalowiczów - Queens of the Stone Age. Wokalista, podobnie jak reszta kapeli, byli przeciwieństwem liderki Skunk Anansie – bardziej statyczni, mniej szaleni. Co nie oznacza, że publika zachowywała się podobnie. Tłum skakał pod sceną, reagował żywo na wypowiedzi Josha Homme’a, który stwierdził: -Poland, you’re the best crowd we’ve seen during our European tour. You are numer fucking one, really!

The National zamykało trzeci dzień festiwalu na dużej scenie. Uspokoili nieco publiczność, dali jej odetchnąć. Był to dobry wybór na zakończenie dnia dla tych, którzy dali z siebie wszystko na wcześniejszych koncertach.

Ci bardziej wytrwali udali się na Alterklub Stage na występ amerykańskiego rapera Nasa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki