Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OnkoRejs 2015. Część uczestniczek już w Polsce. Drugi jacht w drodze

wie
Uczestniczki OnkoRejsu 2015 podczas wyprawy musiały stawić czoła wielu problemom. Jak w życiu...
Uczestniczki OnkoRejsu 2015 podczas wyprawy musiały stawić czoła wielu problemom. Jak w życiu... Martyna Jagucka
Plan rejsu kobiet, które zmagają lub zmagały się z chorobą nowotworową, pokrzyżowała zła pogoda, ale, mimo trudności pierwszy z dwóch jachtów uczestniczących w wyprawie zacumował w Kołobrzegu, a drugi jest w drodze do kraju.

OnkoRejs to inicjatywa, której celem jest pokonanie własnych słabości i przełamanie stereotypów na temat choroby. Jego uczestniczki - kilkanaście kobiet z całej Polski, które chorują lub chorowały na raka.

Pierwszym "podejściem" była wyprawa do hanzeatyckiego miasta Visby na wyspie Gotlandia w Szwecji. Uczestniczki wyruszyły 31 maja 2015 r. i były traktowane nie jak pasażerowie lecz jako załoga jachtu. Niestety - jak same tłumaczą - z powodu problemów technicznych jachtu musiały przerwać rejs.

Czytaj więcej na ten temat: OnkoRejs 2015. Akcja ratunkowa na Bałtyku. Jacht, którym płynęło 12 kobiet, nabierał wody

Również i podjęta tydzień temu próba nie okazała się zbyt szczęścia, a napotkana w drodze powrotnej burza sprawiła, że tylko jednemu z dwóch jachtów biorących udział w wyprawie udało się bez problemów wrócić do kraju.

Jeden z jachtów zacumował w Kołobrzegu o godz. 3 w nocy z piątku na sobotę.

- My już wróciłyśmy a dziewczyny z "Cobry" miały wypłynąć z Nexo [na duńskiej wyspie Bornholm dop. red.] o godzinie 6 rano w niedzielę - mówi Magdalena Lesiewicz, organizatorka i jedna z uczestniczek wyprawy. - Powodem wymuszonego postoju w Nexo była awaria steru, który został wymieniony w sobotę. Tego samego dnia próba z użyciem nowego steru wypadła dobrze, ale pogoda miała być nieciekawa, więc dziewczyny zastanawiały się czy nie poczekać i nie płynąć w poniedziałek lub wtorek, ale z tego co wiem - ponieważ nie mają zasięgu w telefonach komórkowych - to zapewne płyną - dodaje.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki