W szeregach naszej kadry wszyscy wytrzymali presję. Nawet młody Klemens Murańka pokazał się z bardzo dobrej strony, co bardzo ucieszyło jego ojca - Krzysztofą Murańkę.
- Bardzo przeżywałem ten konkurs. Przez Klimka będę żył o połowę krócej - żartował Krzysztof Murańka.
Biało-czerwoni mieli w sobotę ogromną szansę nawet na srebrny medal. Ostatecznie jednak przegrali nieznacznie rywalizację z Austriakami. Zdaniem Krzysztofa Murańki, po konkursie pozostał mały niedosyt, mimo że srebrny medal jest ogromnym sukcesem naszej drużyny.
- Medal srebrny był bardzo blisko. To się wtedy by nazywało wicemistrzostwo świata. Szkoda, że Austriakom nie udało się utrzeć nosa. Ten Poppinger... Dla mnie to jest dupek, bo on też potrafi psuć skoki. Myślę jednak, że ten sukces będzie budujący dla całego zespołu - dodał.
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?