Sygnał o molestowaniu wypłynął w jednej z puckich szkół. To tam 16-latka o całej sprawie opowiedziała nauczycielowi i psychologowi. Jak się wkrótce okazało, rodzic miał też gwałcić drugą z córek, dziś już pełnoletnią.
- Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez 43-letniego ojca zgłosił wychowawca jednej z poszkodowanych - mówi st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP Puck. - Tego samego dnia funkcjonariusze puckiej policji doprowadzili mężczyznę na komendę.
43-latek usłyszał łącznie cztery zarzuty. Wszystkie na tle seksualnym, łącznie z najpoważniejszym - z art. 197 KK par. 2, czyli zgwałceniem małoletniego poniżej 15. roku życia. - A to kwalifikowane jest jako zbrodnia, karana od 3 do 15 lat pozbawienia wolności - wyjaśniają w puckiej prokuraturze rejonowej.
Mężczyzna czeka na wyjaśnienie sprawy w wejherowskim areszcie. Nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
[email protected]
[email protected]
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym, wtorkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 19.01.2016 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?