Nie było niespodzianki w Gdyni. I raczej mało kto na nią liczył. Rywalem była Pogoń Siedlce, która powinna liczyć się w walce o medale mistrzostw Polski. W ekipę „Buldogów” zabrakło kontuzjowanego łącznika ataku Dawida Banaszka, co też miało znaczenie dla losów spotkania. Żółto-niebiescy zagrali jednak bardzo ambitnie i bez wątpienia lepiej niż dwa tygodnie temu w Sopocie, kiedy to zostali rozbici przez Ogniwo.
Sopockie Ogniwo potwierdziło, że jest bardzo dobrze przygotowane do sezonu. O ile wygranej z Arką można się było spodziewać, to zwycięstwo w Łodzi ma dużo mocniejszą wymowę. Sopocianie znakomicie zagrali zwłaszcza w obronie, w pierwszej połowie nie tracąc żadnego punktu. Stabilizacja składu, doświadczenie większości zawodników i dobrze przepracowana zima bardzo pozytywnie procentują w Sopocie.
Biało-zieloni z Gdańska byli w Krakowie lepsi w pierwszej części meczu. W dużej mierze za sprawą dobrze grającej formacji młyna. W drugiej połowie widać było braki w ataku Lechii.
- Trochę tej współpracy brakowało - przyznaje Marek Płonka, który w Krakowie prowadził drużynę w zastępstwie Jurija Buchało, który pomaga Januszowi Urbanowiczowi w prowadzeniu reprezentacji Polski kobiet na turnieju w Hongkongu. - Bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać, ale mogliśmy go również przegrać - komentuje Płonka. To efekt tego, że mamy dużo młodych zawodników, którym potrzeba ogrania, sportowego doświadczenia. Ono przyjdzie, ale nie od razu - dodaje. Juvenia w meczu z Lechią miała trenerskie wsparcie w szkoleniowcach z RPA i Walii, którzy pomagają trenerowi Juvenii Konradowi Jaroszowi. Tę pomoc było widać, bo krakowskie „Smoki” zwłaszcza w drugiej połowie zagrały i skutecznie. Dla gdańskiej Lechii ten wynik nie jest zły. Dwa punkty za remis wywalczone na wyjeździe, w krótkim ligowym sezonie mają swoją wartość.
Budowlani Łódź SA - Ogniwo Sopot 14:24 (0:13)
Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 14, Grzegorz Szczepański 5, Mateusz Mrowca 5
Ogniwo: Marcin Wilczuk, Burek, Bysewski - Graban, Niedźwiecki - Bezwierchyj, Grabowski, Zeszutek - Plichta - Piotrowicz - Szczepański - Mariusz Wilczuk, Przychocki, Mrowca - Żuk
Arka Gdynia - Pogoń Siedlce 17:47 (5:35)
Punkty dla Arki: Łukasz Kasperek 10, Jewgienij Hluskow 5, Grzegorz Paluszewski 2
Arka: Bartkowiak (57 Zielony), Plichta, Kasperek - Zypper, Mikołajczyk - Kuzimski, Miziak, Gajowniczek (41 Luty) - Szyc - Szostek (53 Rączkowski) - Wolszon, Hluskow, Machnio (74 Kołodziejczak), Cichosz (53 Siewert) - Paluszewski (79 Leman)
Juvenia Kraków - Lechia Gdańsk 22:22 (12:22)
Punkty dla Lechii: Kacper Krużycki 10, Paweł Boczulak 7, Nika Panchulidze 5
Lechia: Kacprzak (41. Kavtaradze), Bogveradze, Olszewski - M.Krużycki, Lademann (57. Kossakowski), Płonka jr, Smoliński K.Krużycki - Boczulak - Popławski, Rymon-Lipiński (42. Lebiediew), Minkiewicz, Panchulidze (57. Beśka), Górniewicz (55. Gardziewicz), Wójtowicz
Falubaz bezsprzecznym królem polowania! Zobacz najbardziej spektakularne transfery w PGE Ekstralidze
Press Focus / x-news
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?