Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oficjalnie: Paweł Janas zakończył pracę w Lechii Gdańsk

Piotr Wiśniewski
Grzegorz Mehring
59-letni szkoleniowiec przejął zespół po Rafale Ulatowskim. Zdołał utrzymać Lechię w T-Mobile Ekstraklasie. Gdańszczanie utrzymanie zapewnili sobie dopiero na finiszu rozgrywek.

Odejście Janasa z Lechii stało jasne, po tym jak nowym prezesem został wybrany Bogdan Magnowski - zaufany człowiek Andrzeja Kuchara. Kuchar nie da pieniędzy na transfery, a Magnowski jest osobą, która nie będzie walczyć z właścicielem o środki na wzmocnienia drużyny.

Paweł Janas jest człowiekiem konkretnym i miał określone wymagania. W rozmowie z Magnowskim miał powiedzieć, że warunkiem jego pozostania w Lechii jest sprowadzenie czterech piłkarzy - środkowego obrońcy, prawoskrzydłowego, ofensywnego pomocnika oraz napastnika. Transfery nowych piłkarzy były jego zdaniem nieodzowne, jeśli biało-zieloni chcieli walczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie. A Janas jest zbyt doświadczonym trenerem by zadowolić się samym faktem grania w T-Mobile Ekstraklasie.

Zobacz również:**Bogdan Magnowski nowym prezesem Lechii**

O tym, że Janas pożegna się z Lechią pisaliśmy już wcześniej. W środę spotkał się w tej sprawie z Bogdanem Magnowskim. Po rozmowie obaj panowie postanowili nie przedłużać kontraktu, który upływa 30 czerwca.

- Wspólnie zdecydowaliśmy się na taki ruch. Miałem za zadanie pomóc wiosną w walce o utrzymanie i udało nam się wspólnie ten cel zrealizować. Klub potrzebuje teraz jednak nowego impulsu, drużynę czeka przebudowa i tego zadania podejmie się już ktoś inny - powiedział 59-letni szkoleniowiec.

- W imieniu władz Lechii dziękuję trenerowi Janasowi za to, że w tym trudnym momencie nam pomógł. Doszliśmy jednak wspólnie do wniosku o zakończeniu współpracy. Przed zespołem teraz proces przebudowy. Rozstajemy się w zgodzie, pamiętając trenerowi Janasowi to, co dla nas wiosną zrobił - skomentował Bogdan Magnowski.

Janas zasiadł na ławce trenerskiej Lechii 17 grudnia 2011 roku. Zastąpił na tym stanowisku Rafała Ulatowskiego, który wytrwał cztery spotkania (na początku sezonu gdańszczan prowadził Tomasz Kafarski). Były selekcjoner reprezentacji Polski poprowadził biało-zielonych w 13 meczach, z których drużyna wygrała trzy. Pod wodzą Janasa Lechia Gdańsk zajęła 13. miejsce w T-Mobile Ekstraklasie.

W gronie następców Pawła Janasa wymienia się kilka nazwiska. Z naszych informacji wynika, że najbliżej zatrudnienia w Lechii jest Czesław Michniewicz.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki