W ostatnich tygodniach w wyścigu o stanowisko pierwszego szkoleniowca reprezentacji Polski pozostało już tylko dwóch kandydatów - Jacek Nawrocki i Massimo Barbolini. Wydało się, że większe szanse na objęcie posady w kadrze ma włoski szkoleniowiec. Zarząd PZPS zdecydował jednak inaczej, co można określić mianem niespodzianki.
- Decyzję zarządu poprzedziła dyskusja i głosowanie zespołu ds. wyboru trenera reprezentacji narodowej kobiet. Grupa wskazała prezydium zarządu Jacka Nawrockiego, jako kandydata na szkoleniowca reprezentacji kobiet. Taka była też rekomendacja prezydium na posiedzenie zarządu, które poświęcone było jedynie kwestii dokonania wyboru selekcjonera - tłumaczy Janusz Uznański, rzecznik PZPS.
Pracę szkoleniową Jacek Nawrocki rozpoczynał w Lechii Tomaszów Mazowiecki w zespole juniorskim. Od 2001 roku natomiast pracował w sztabie szkoleniowym PGE Skry Bełchatów. Najpierw w roli II trenera, a od sezonu 2009/2010 - pierwszego szkoleniowca. Z drużyną zdobył dwa mistrzostwa Polski, jedno wicemistrzostwo, dwa Puchary Polski, a także m.in. drugą i trzecią lokatę w Lidze Mistrzów.
Jakie zadania będą postawione przed trenerem Nawrockim w kobiecej kadrze?
- Zarząd oczekuje, że nowy selekcjoner podejmie próbę wywalczenia awansu do turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro. Jednocześnie nie mniej ważne będzie budowanie zrębów reprezentacji, która walczyć będzie o czołowe lokaty w kolejnych turniejach rangi międzynarodowej - tłumaczy Uznański.
Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?