Tym samym zawodnik musi opuścić w trybie pilnym wioskę olimpijską. To decyzja Andrzeja Kraśnickiego, prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
„Przewodniczący Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej, prezes PKOl Andrzej Kraśnicki, w porozumieniu z ministrem sportu i turystyki Witoldem Bańką, podjął decyzję o wykluczeniu tego zawodnika z reprezentacji oraz zobowiązał go do opuszczenia wioski olimpijskiej” - czytamy w oficjalnym komunikacie wystosowanym na stronie PKOl.
Wraz z Adrianem Zielińskim wioskę opuści także trener Jerzy Śliwiński.
Jak na razie, w przypadku Adriana Zielińskiego, przebadana tylko próbkę A. Jak wygląda zatem najbliższa przyszłość zawodnika?
- Zawodnik ma prawo do przeanalizowania próbki B, jednak badania dały wynik jednoznaczny, pozytywny. Czekamy na decyzję Adriana, czy będzie chciał skorzystać z tego prawa - tłumaczy Michał Rynkowski, dyrektor biura Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie.
Przypomnijmy, na stosowaniu dopingu przyłapany został wcześniej także jego brat, Tomasz Zieliński. W Obu przypadkach środkiem, który w nadmiernych ilościach wykryty został w organizmie obu naszych sztangistów, był nandrolon. Co więcej, doping stosował też trzeci z naszych reprezentantów, Krzysztof Szramiak.
- Zawodnikom grozi kara dyskwalifikacji na cztery lata - poinformował Michał Rynkowski.
- Dla nas to są informacje tragiczne. Zawsze będziemy przeciwko takim praktykom - powiedział z kolei na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, Szymon Kołecki, prezes Polskiego Związku Podnoszenie Ciężarów.
Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie potwierdza: W próbce pobranej 1 lipca od Adriana Zielińskiego wykryto nandrolon
TVN24 / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?