Fundusz Mieszkań na Wynajem, czyli ogólnopolski program Banku Gospodarstwa Krajowego skierowany głównie do tych, którzy nie mogą lub nie chcą brać kredytu na zakup własne go lokum, właśnie startuje w Trójmieście. Zainteresowani od jutra , za pośrednictwem strony www. jakusiebie.pl, mogą już rezerwować mieszkania pod wynajem w inwestycji Browar Gdański we Wrzeszczu. BGK kupiło ich tam od dewelopera aż 134 w metrażu 26-96 m kw.
- Wszystkie są wykończone w wysokim standardzie pod klucz .W łazienkach i kuchniach znajduje się dodatkowo zabudowa i sprzęty AGD. Umeblowanie zostawiamy najemcom, bo każdy z nich ma swoje indywidualne preferencje w tym zakresie- informuje Ryszard Słowiński, prezes zarządu BGK Nieruchomości.
Nowy program, wedle wcześniejszych zapowiedzi , miał być tańszą alternatywą od wynajmu mieszkania na wolnym rynku. No właśnie- miał. Teraz okazuje się bowiem, że ceny zaproponowane przez BGK Nieruchomości niewiele się różnią od tych, proponowanych przez prywatnych właścicieli.
Czytaj też: Pomorskie samorządy nie chcą milionów z BGK na budownictwo socjalne
Ceny dla Gdańska zaprezentowano 21 października. Wahają się od 1, 2 tys. zł do 3, 8 tys. zł.Zależą oczywiście od metrażu, atrakcyjności danego mieszkania, a także od czasu na jaki podpiszemy umowę na wynajem: minimalny okres to 6 miesięcy maksymalny 4 lata. Ci, którzy zdecydują się na wynajem 2-4 letni miesięcznie płacić będą nawet o kilkaset złotych mniej, od tych którzy zechcą tam zamieszkać krócej.
Miesięczny czynsz blisko 27 metrowej kawalerki wynajmowanej od BGK to 1480 zł w wariancie krótszym i 1270 zł w tym dłuższym. Do tego dochodzi 121 zł opłat eksploatacyjnych. Dla porównania- cena wynajmu takiego samego mieszkania w Browarze Gdańskim, tyle że już kompletnie umeblowanego, podana w prywatnym ogłoszeniu to 1400 zł miesięcznie.
- Fundusz Mieszkań na Wynajem jest projektem komercyjnym, a nie socjalnym. Mieszkania kupujemy od deweloperów na warunkach rynkowych, a to oznacza że musimy się też kierować rynkowymi poziomami czynszów - mówi Ryszard Słowiński, prezes zarządu BGK Nieruchomości. - Każdy lokal wyceniany jest indywidualnie. Staramy się, by w naszej ofercie były mieszkania w bardzo atrakcyjnych cenach, ale trzeba się liczyć z tym, że są i takie które przewyższają ceny czynszu rynkowego. Musimy mieć minimalny zysk, który pozwoli zwrócić się inwestycji w kolejnych latach - przyznaje i podkreśla: - Analiza przeprowadzona w Poznaniu pokazuje, że 80 proc. mieszkań ma czynsz poniżej średniej rynkowej, a tylko 20 proc. jest tymi z czynszem wyższym. Wcale nie jest więc tak, że te tańsze mieszkania to u nas pojedyncze oferty.
Mimo, że gdańskie ceny mieszkań w ramach funduszu, wybitnie promocyjne nie są, to program ma niewątpliwie wiele korzyści. Wśród nich m.in. to, że mieszkanie, które wynajmujemy jest nowe i w prestiżowej lokalizacji . A instytucja z którą podpisuje się umowę, daje gwarancję, że z mieszkania z dnia na dzień nikt nas nie wyrzuci.
Ile BGK Nieruchomości zapłaciło za mieszkania deweloperowi? Kiedy mogą wprowadzić się pierwsi lokatorzy? Czytaj więcej w czwartkowym (22.10.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?