Ponad stuletnia sala wykładowa Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej zyskała wnętrze z czasów cesarza Wilhelma II. W zabytkowym Audytorium Chemicznym odnaleziono 80 proc. oryginalnego wyposażenia i wystroju wnętrza. Dzięki mrówczej pracy konserwatora dzieł sztuki, historyków architektury oraz architektów projektantów pracujących przy tej inwestycji, budynek został starannie odrestaurowany.
W ten sposób na podestach notatnikowych ponownie pojawiły się kałamarze i podpórki pod stalówki. Na najniższych miejscach z powrotem zamontowano nawiew ciepłego powietrza, bowiem Audytorium Chemiczne miało już w 1904 roku system grzewczy. Odkryto i odrestaurowano m.in. tablicę Mendelejewa z początków ubiegłego stulecia, z której obecnie lepiej nie ściągać - radzili profesorzy politechniki.
- Zabawa w poszukiwanie, odkrywanie i odwzorowywanie detali, które odnaleźliśmy między innymi w równolegle budowanej Politechnice Wrocławskiej i uczelniach w Berlinie, czy też Hamburgu, była jak kryminał Agaty Christie. Połączenie historii z obecnymi wymaganiami budowlanymi było niesamowitą przygodą - mówiła architekt Ksenia Piątkowska, współautorka projektu modernizacji i rewitalizacji obiektu. - Na przykład linoleum podłogowe pochodzi od tej samej niemieckiej firma Armstrong, która produkuje swoją wykładzinę według tej samej technologii co ponad sto lat temu, z naturalnych składników. Byli szczęśliwi, że mogli ponownie przekazać swój produkt do tak szacownej instytucji.
Smaczków w nowym-starym audytorium jest znacznie więcej - stare, rzeźbione grzejniki z żeliwa, akwarium w stole wykładowczym, kratki grawitacyjnej wentylacji.
Są też niezbędne we współczesnej nauce i dydaktyce urządzenia multimedialne - projektory, nagłośnienie, system kamer, które pozwalają prowadzić telewykłady przez internet.
Wszystko przepełnione duchem ponad stuletniej historii, gdy świat nauki przeżywał złoty wiek.
Odbiega od tego trochę strych, który wykonawca renowacji, firmo Eko-Inbud z Gdańska, przeszklił. Aczkolwiek odrestaurował zabytkowe belki podtrzymujące dach.
- W tym miejscu grywaliśmy w piłkę. Teraz to wysokiej klasy pomieszczenia do nauki. Wszystko wygląda imponująco - wspominają studenci Wydziału Chemicznego PG.
Z kolejnych planów modernizacyjnych prof. Jacek Namieśnik, dziekan Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej zdradził, że powstać mają sale wykładowe i przejścia między budynkami A i C... pod ziemią(!).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?