Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od najbliższej soboty można oglądać twarze lęborskiej bezpieki

Piotr Furtak
Dotarliśmy do nazwisk osiemnastu wysokich rangą funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa działających w rejonie lęborskim, którzy będą "bohaterami" przygotowywanej przez Instytut Pamięci Narodowej oraz Lęborskie Centrum Kultury Fregata wystawy pt. "Twarze bezpieki".

Niektórych z lęborskich "bohaterów" już wcześniej można było zobaczyć wśród "Twarzy słupskiej bezpieki", inni zostaną przedstawieni po raz pierwszy. - Bezpieka w rejonie lęborskim miała nieco osiągnięć na swoim koncie - mówi Kamil Rutecki z gdańskiego IPN. - Do tych najpoważniejszych należą wykrycie łodzi z czterema brytyjskimi agentami na wysokości Łeby w 1952 roku oraz nielegalnej drukarni w latach osiemdziesiątych.

Wśród najbardziej aktywnych funkcjonariuszy działających w rejonie lęborskim byli Julian Gransztof (vel Wiesław Korski) - szef Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Lęborku między 19 maja 1945 a 15 lipca 1946 roku, oraz Zygmunt Zając, zastępca komendanta MO ds. bezpieczeństwa w latach 1962-1973.

Pozostałe z lęborskich twarzy, które pokazane zostaną podczas lęborskiej wystawy, to: Zygmunt Stępień, Zygmunt Golczyk, Włodzimierz Owsiejczyk (Owsiejczuk), Edmund Pawłowski, Tomasz Sołecki, Wiesław Kowalik, Henryk Pawłowski, Józef Salamon, Stanisław Cegielski, Tadeusz Lewandowski, Edward Pietras, Wacław Gołdyn, Tadeusz Wyskiel, Zygmunt Kowalczewski, Henryk Bartczak i Marek Bonkowski.

O tym, jak funkcjonariusze bezpieki potrafili uprzykrzyć życie, mówi Andrzej Chart, przez wiele lat pracujący w lęborskim szpitalu jako chirurg. - Do Lęborka przyszedłem, mając spore doświadczenie. Byłem już chirurgiem znanym i cenionym w kraju. Mimo tego ordynator - esbek wysłał mnie na przeszkolenie do Słupska.

Opinię otrzymałem bardzo dobrą. Dopiero wówczas mogłem rozpocząć normalną pracę chirurga. Ciągle patrzono mi jednak na ręce. Po wielu latach pracy w lęborskim szpitalu, po jednej z nocnych operacji wpisałem, że dyżur trwał 3 godziny, mimo że faktycznie trwał 2,5 godziny. Salowa powiązana z bezpieką doniosła na mnie. Dostałem naganę z wpisem do akt.
Lęborską wystawę będzie można oglądać w sali widowiskowej Fregaty już od najbliższej soboty - 20 grudnia. Oficjalne otwarcie o godzinie 18.
- Wystawa potrwa około miesiąca, wstęp na nią jest bezpłatny - mówi Paweł Piwka, dyrektor Lęborskiego Centrum Kultury Fregata.

Julian Gransztof vel Wiesław Korski
Syn Juliana. Urodził się 25 lutego 1914 r. w Rasoszu (pow. Garwolin). W latach 1942-1944 był partyzantem GL/AL. Od sierpnia 1944 funkcjonariusz KW MO w Warszawie (z siedzibą w Otwocku); komendant MO w Rykach. W 1945 r. komendant powiatowy MO w Kutnie, a następnie w Płońsku. 9 kwietnia 1945 wspólnie z 11 funkcjonariuszami opuścił samowolnie posterunek i udał się w kierunku Gdańska do szefa grupy operacyjnej płk. G. Korczyńskiego. Później m.in. w MUBP w Gdyni Orłowie, szef PUBP w Lęborku, zastępca szefa WUBP w Gdańsku.
"Będąc w powiecie lęborskim, zasłużyłem sobie (...) na wyrok organizacji podziemnej, gdzie miano mnie zlikwidować dnia 5 maja 1946 r. przez organizację Narodowe Zjednoczenie Wojskowe, lecz nie zdążyli, gdyż na kilka dni przedtem zostali oni zlikwidowani z całym okręgiem..." - czytamy w notatce Gransztofa do ministra bezpieczeństwa publicznego z 1948 r.

Zygmunt Zając
Syn Stanisława. Urodzony 25 listopada 1928 w Praszce (pow. Wieluń). Od listopada 1951 wartownik ochrony PUBP w Lęborku. Następnie referent w kierownictwie PUBP w Lęborku. Od lipca 1952 referent, a następnie starszy referent Sekcji 8. MUBP w Gdyni. Później praca w Gdańsku, a od października 1955 w Lęborku. W kwietniu 1962 r. został zastępcą komendanta powiatowego MO ds. bezpieczeństwa w Lęborku. Przeszedł na emeryturę w sierpniu 1973 r. Wrócił w marcu 1981 r. Pracuje jako inspektor Grupy Operacyjnej w Lęborku Wydziału II KW MO w Słupsku. 31 grudnia 1981 r. zostaje zastępcą naczelnika Wydziału IV KW MO w Słupsku. Zwolniony ze służby w lutym 1986 r. Wsławił się m.in. zaangażowaniem przy rozpracowywaniu siatki szpiegowskiej na terenie Gdyni, wykryciem masowych akcji sabotażowych w podlę- borskich pegeerach oraz zlikwidowaniu drukarni współpracującej z TKK NSZZ "Solidarność".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki