Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 2015 roku z koleją ma być już lepiej

rozm. Kazimierz Netka
Radomir Matczak
Radomir Matczak
Z Radomirem Matczakiem, dyrektorem Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego rozmawia Kazimierz Netka

Panie dyrektorze, połączenia kolejowe w Pomorskiem miały być rozbudowywane, a robi się ich coraz mniej...
Rzeczywiście, patrząc na to, co się dzieje, nie można być hurraoptymistą. Mamy bowiem do czynienia z dwoma równoczesnymi procesami, które nie do końca są ze sobą spójne. Z jednej strony przeznaczamy duże pieniądze, zwłaszcza z Unii Europejskiej, na modernizacje głównych szlaków kolejowych. Z drugiej zaś strony brakuje spójnego systemu finansowania pasażerskiego transportu kolejowego. To, co się teraz dzieje, jest pokłosiem decyzji podjętych kilka lat temu. Nie przygotowano należycie przejęcia Przewozów Regionalnych pod parasol samorządów województw. Dodatkowo niestabilna jest polityka cenowa związana z dostępem do infrastruktury kolejowej. Jej zarządca, czyli PKP PLK, podniósł stawkę na przyszły rok o 30%. To powoduje zasadniczy wzrost kosztów przewozów i wskutek tego likwidację części połączeń przez przewoźników.

Jak taka sytuacja ma się do planów rozwoju komunikacji, przewidzianych w strategii "Pomorskie 2020"? Jednym z jej celów jest zapewnienie dobrego skomunikowania peryferiów województwa z metropolią.
Strategia przewiduje, że do 2020 roku 19 z 20 stolic powiatów w naszym regionie uzyska połączenia kolejowe z Trójmiastem. Wyjątkiem będzie Nowy Dwór Gdański. Do tego czasu powinna zostać przygotowana odpowiednia infrastruktura i oferta przewozowa.

O ile w całej Unii Europejskiej koszty w 70 proc. ponosi państwo, a w 30 proc. przewoźnicy, o tyle w Polsce jest dokładnie odwrotnie

Na pomorskiej kolei odbudowujemy teraz trasę, zniszczoną podczas II wojny światowej - czyli Pomorską Kolej Metropolitalną. A co z liniami, które zlikwidowano po wojnie? Przykładem może być trasa Smętowo - Skórcz - Czersk/Starogard. Szlak ten między Smętowem i Skórczem, został zniszczony podczas budowy autostrady A-1.
Jak wspomniałem, w strategii Pomorskie 2020 kładziemy nacisk na połączenie stolic powiatów z Trójmiastem. Koncentrujemy się więc na wzmacnianiu tych linii, które mogą generować odpowiednie potoki pasażerskie, a więc być realną alternatywą transportową dla jak największej liczby mieszkańców.

Jak zatem zapewnimy dobre skomunikowanie koleją miasteczek mniejszych niż stolice powiatów?

W województwie prowadzimy już prace nad planem transportowym, który określi potrzeby przewozowe, sieć, po której będą odbywały się przewozy, zasady organizacji rynku przewozów oraz pożądane standardy usług przewozowych. Plan ten będzie podstawą do kontraktowania w sposób przemyślany, oszczędny i efektywny usług przewozowych w województwie - nie tylko przewozów kolejowych, ale też autobusowych. Zajmie się tym regionalny zarząd transportu zbiorowego, którego powołanie stanowi jedno z zobowiązań zawartych w strategii Pomorskie 2020. Teraz istnieje często chora konkurencja pomiędzy przewozami kolejowymi i autobusowymi. Usługi te za często się dublują zamiast się uzupełniać. Będziemy starali się wymuszać kooperację między przewoźnikami. Modelowo na to patrząc, autobusy powinny dowozić pasażerów do węzłów kolejowych, a teraz często kursują równolegle do tras pociągów. Niepotrzebnie, choć z różnych powodów, jednych i drugich dotujemy.

Kiedy będziemy wiedzieli, czy to się uda? Kiedy zajdą pierwsze zauważalne zmiany na lepsze i czy pieniądze się znajdą?
Istotne zmiany powinny zacząć się w 2015 roku. W 2017 już będziemy wiedzieli, jak szybko one idą. Zwracam jednak uwagę na ogólnopolskie uwarunkowania, z którymi zmagamy się na bieżąco. Środki przeznaczane na dotowanie przewozów kolejowych są zdecydowanie mniejsze od potrzeb. Wynika to z tego, że wyraźnie zachwiane są proporcje w finansowaniu utrzymania infrastruktury kolejowej. O ile w całej Unii Europejskiej zmierzamy do modelu, w którym koszty te w 70 proc. ponosi państwo, a w 30 proc. przewoźnicy kolejowi, o tyle w Polsce sytuacja jest dokładnie odwrotna. Jeśli nic się w tym zakresie nie zmieni, to nie możemy spokojnie patrzeć w przyszłość i liczyć na istotny rozwój połączeń kolejowych oraz skuteczne konkurowanie przewoźników kolejowych na regionalnym rynku transportu zbiorowego.

Jak skłonimy władze centralne, by dawały więcej pieniędzy na przewozy kolejowe?
W każdym podobnym do Polski kraju regionalne pasażerskie przewozy kolejowe nie są dochodowe, a więc muszą być dotowane. Od strony rządowej powinniśmy spodziewać się finansowego wsparcia tych inwestycji, które sformułowaliśmy jako oczekiwania wobec rządu w strategii Pomorskie 2020. Staną się one przedmiotem tzw. kontraktu terytorialnego. Istotną rolę odegra tu też spodziewane wsparcie UE dla transportu kolejowego, który w wieloletnich ramach finansowych po roku 2014 będzie wyraźnie preferowany w stosunku do transportu drogowego.

A gdyby pojawił się jeszcze jeden konkurent? Na przykład zagraniczny przewoźnik kolejowy?
W województwie mamy i tak niezłą sytuację - działa u nas trzech przewoźników. Pojawienie się kolejnego byłoby korzystne. Trzeba jednak pamiętać, że w Polsce nie dopracowaliśmy się jeszcze rozwiązań długofalowych kontraktowania tego typu usług. Za granicą kontrakty z przewoźnikami zawierane są np. na 10 lat. Wtedy mogą oni działać stabilniej i przedstawić atrakcyjniejszą ofertę. U nas jeszcze niedawno kontrakty były zaledwie roczne, teraz są kilkuletnie, ale to ciągle za mało, aby wyraźnie podnieść jakość oferty.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki