Wiktor Trofimow - 2 (1,1,0,0).
Zdecydowanie najsłabszy zawodnik tego meczu w zespole Wybrzeża. Słaby ze startu, wolny na dystansie. Nie stanowił zagrożenia dla zawodników z Rybnika. Pokonał jedynie juniora gości.
Ocena: 1.
Rasmus Jensen - 14 (3,3,2,3,3).
Lider. Kapitalny mecz Duńczyka. Był piekielnie szybki i doznał tylko jednej porażki. Gdyby tak jeździł od początku sezonu, Wybrzeże nie byłoby na końcu tabeli. Na minus sytuacja z ostatniego wyścigu, gdy nie zrozumiał się z Timo Lahtim i wypchnął go pod bandę, przez co gdańszczanie stracili jeden punkt.
Ocena: 5+.
Jakub Jamróg - 12 (0,3,3,3,3).
Kompletnie nie wyszedł mu pierwszy wyścig. Został na starcie i nie był wystarczająco szybki, by nawiązać walkę z kimkolwiek. Później jednak przesiadł się na drugi motocykl i mieliśmy zmianę o 180 stopni. Był już nieuchwytny dla zawodników ROW-u.
Ocena: 5.
Adrian Gała - 9+2 (2*,1,1,3,2*).
Bardzo dobry mecz w jego wykonaniu. Równy, od początku do końca. W pierwszej fazie zawodów nie był jeszcze odpowiednio szybki, natomiast później ewidentnie coś pozmieniał w sprzęcie. W dwóch ostatnich wyścigach to był już taki Gała, jakiego oczekują kibice w Gdańsku.
Ocena: 4+.
Timo Lahti - 10+1 (3,3,1,2*,1).
Po dwóch wyścigach wydawało się, że idzie na komplet. Wygrywał starty i dojeżdżał do mety z dużą przewagą. Ale i jemu przytrafiła się wpadka, gdy przegrał podwójnie w biegu ósmym. Jak się okazało, był to jedynie wypadek przy pracy. Fin jest wartością dodaną do zespołu i można tylko ubolewać nad faktem, że nie było go w składzie od pierwszych spotkań.
Ocena: 4+.
Miłosz Wysocki - 2+1 (2*,0,u).
Nie był to debiut, bo brał udział w meczu w Landshut, natomiast zrobił to, czego od niego oczekiwano, a nawet coś ponad. Dowiózł podwójne zwycięstwo w wyścigu młodzieżowym.
Ocena: 4.
Kamil Marciniec - 4 (3,0,1).
Choć zdobył więcej punktów niż Wysocki, to nie przekonał, szczególnie w wyścigu dwunastym, gdy rozpaczliwie bronił się przed atakami Kacpra Tkocza, który w swojej karierze nie zdobył jeszcze ani jednego punktu w lidze. Niemniej, nie można negatywnie ocenić jego występu. Zrobił swoje.
Ocena: 3.
*
Eryk Jóźwiak.
Po meczu nie chciał rozmawiać. Twierdzi, że może tłumaczyć się z przegranych, ale po zwycięstwach oddaje głos zawodnikom. Podjął dobrą decyzję o odsunięciu Marcela Krzykowskiego i postawieniu na Wysockiego. W trakcie meczu z ROW-em nie musiał ratować się rezerwami taktycznymi, wszystko ułożyło się po jego myśli.
Ocena: 4.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?