Zamiast straszyć skutkami referendum, zastanówmy się, co dobrego może się stać - a najlepsze, co może nas czekać, to reforma Unii. Po tak mocnym prztyczku w nos elity unijne będą zmuszone „jakoś” zareagować. Obrażanie się, połączone z arogancją, już nie będzie tak skuteczne. Może w końcu ktoś zrozumie, że wcześniejsza idea Unii, delikatnie mówiąc, rozmija się z realiami. Może w końcu ktoś zauważy przerost regulacji dotyczących spraw zbyt szczegółowych, za daleko idące próby wpływania na sprawy obyczajowe poszczególnych społeczeństw, narzucanie rozwiązań w wielu dziedzinach życia, miękkość w radzeniu sobie z problemami imigracji, terroryzmu, bezpieczeństwa. Jeśli Unia nie spojrzy na siebie krytycznie, to będzie początek jej końca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?