Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiasta. Parlamentarzyści idą do premiera

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Nowa obwodnica ma liczyć ma ponad 14 km i rozładować w przyszłości korki w drodze na Półwysep Helski. Na razie jednak jest tylko na papierze. Na ręce Donalda Tuska trafić ma wkrótce interwencja, dotycząca braku decyzji o budowie Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej.

Złożenie takiego pisma zapowiedział w Gdyni poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Lamczyk. Parlamentarzysta uczynił to w obecności samorządowców z wielu miast i gmin, zainteresowanych jak najszybszym zrealizowaniem OPAT.

Na tym samym spotkaniu doszło do spięcia między prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem a Robertem Marszałkiem, dyrektorem gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Urzędnik GDDKiA już na początku swojej wypowiedzi stwierdził, iż w kwestii możliwości budowy obwodnicy musi przywołać do rzeczywistości prezydentów, wójtów i burmistrzów miast z północy województwa pomorskiego. Tłumaczył też, iż dokumentacja w sprawie OPAT, przygotowana za ponad 1 mln złotych przez samorządowców, nie spełnia wymogów dla dróg ekspresowych, wiele jej elementów niedługo już będzie nieaktualnych, a dodatkowo - przebieg obwodnicy nie był konsultowany z GDDKiA. Marszałek poinformował też, iż zaopiniował negatywnie studium techniczno - ekonomiczno - środowiskowe dla OPAT.

- Namawiam do popracowania nad tą dokumentacją - mówił dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA. - Właściwe postępowanie w sprawie OPAT to próba wpisania obwodnicy do programu budowy dróg krajowych. Przebrnięcie przez taką procedurę udało się Gdańskowi. W programie umieszczone zostały ul. Słowackiego, Trasa W-Z i Sucharskiego.

Wypowiedzią Roberta Marszałka poruszony był Wojciech Szczurek.

- Niech pan nas nie poucza w sprawie dokumentacji, bowiem to my w naszym działaniu wyręczamy państwo - powiedział Szczurek. - Każdy przecież wie, że OPAT będzie drogą o zasięgu ponadlokalnym i inwestycja ta powinna być finansowana z budżetu centralnego. To jest pytanie m.in. do pana, dlaczego nakłady państwa na drogi w województwie pomorskim są tak bardzo przechylone w stronę Gdańska. Jest to po prostu nieuczciwe.

Samorządowcy w porozumieniu z marszałkiem województwa zapowiedzieli, iż będą starali się o potraktowanie budowy OPAT jako integralnej części obwodnicy metropolitalnej i drogi krajowej nr 7. Ich zdaniem ułatwi to uzyskanie finansowania od państwa. Poseł Stanisław Lamczyk zapowiedział też, że jutro zbierze się parlamentarna komisja ds. dróg i wnioski w sprawie OPAT przekaże Donaldowi Tuskowi.

Nowa obwodnica liczyć ma ponad 14 km i rozładować w przyszłości korki w drodze na Półwysep Helski.
- Z ulgą odetchną też mieszkańcy Rumi i Redy mieszkający koło drogi krajowej nr 6 - przypomina Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Bywają dni, że pod ich oknami przejeżdża dziennie 60 tys. aut, zamieniając ich życie w piekło.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND
od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki