Obawy mieszkańców Dolnego Miasta ws. planowanych inwestycji w ich okolicy. "Umowa jest niekorzystna"

W ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) mieszkańcy Dolnego Miasta mają zyskać miejsca do rekreacji i wypoczynku. Inwestor prywatny ma zrewitalizować 5,5 ha terenów zielonych m.in. na Bastionie Wilk i Bastionie Wyskok. Ma też odnowić nabrzeża Nowej Motławy, gdzie znajdzie się ścieżka rowerowa oraz nowe nasadzenia w formie parku liniowego. Umowa zakłada też m.in. rewitalizację budynku dawnego gimnazjum przy ul. Śluza 3 oraz powstanie nowego przedszkola. Euro Styl i Inopa, tworzące GGI Dolne Miasto, mają też zmodernizować ok. 2 km dróg

Wśród mieszkańców jest sporo wątpliwości odnośnie realizacji inwestycji. Obawiają się m.in. o drzewa, tereny zielone, boiska oraz możliwe szkody w starych kamienicach, które mogą powstać w wyniku sąsiadujących prac budowlanych. Na początku wiosny mieszkańcy Dolnego Miasta okleili drzewa przy jednym z boisk alarmując przed ich możliwą wycinką. Na jednym ze spotkań z deweloperem nie pozwolono mediom na rejestrację rozmów.

Postulaty mieszkańców

Grupa mieszkańców pod hasłem Zielone Dolne Akcja Protestacyjna przygotowała listę społecznych postulatów pod adresem władz miasta i dewelopera. Pismo wysłały Natalia Grzymała - radna dzielnicy Śródmieście oraz mieszkanka Dolnego Miasta Agnieszka Pszczołowska. Domagają się m.in.:

• wycofania się z zabudowy Boiska Pod Wierzbami (obszar nr 14 na mapie inwestycji); mieszkańcy chcą teren dalej pozostał ogólnodostępny oraz by ocalono tamtejszą zieleń
• uratowania drzew z Zieleńca Jordanowskiego (ul. Toruńska/Jałmużnicza/Kamienna Grobla)
• inwentaryzacji drzew przeznaczonych do wycięcia
• podejmowania decyzji w obszarze bioróżnorodności w ramach komitetu eksperckiego ds. ochrony terenów zielonych Dolnego Miasta
• ochrony ogrodu przedszkola przy ul. Szuwary; mieszkańcy mają obawy, widząc, że kosztem terenów zielonych jednego przedszkola tuż obok ma powstać nowe
• ochrony dzielnicy przed zalaniem odpadami; mieszkańcy skarżą się na problemy z wiatami śmietnikowymi oraz, że często słyszą, że śmieci mogą być składowane w podziemiach kamienic
• wypracowania gwarancji napraw i zadośćuczynienia za szkody w budynkach już istniejących, które mogą być spowodowane pracami budowlanymi
• dialogu i transparentności przy realizacji inwestycji poprzez regularne informowanie Rady Dzielnicy Śródmieście oraz lokalnych organizacji pozarządowych o kolejnych etapach inwestycji.

- Na Boisku Pod Wierzbami bawią się zarówno dorośli i dzieci. Pytaliśmy latami o to, dlaczego nie dba się o te wierzby. W momencie, gdy upubliczniono plany ppp, pojawiła się myśl, że nic dziwnego, że nie dba się o drzewa, gdy działka jest przeznaczona na zabudowę. Po co wtedy pielęgnować drzewa? - pyta retorycznie Agnieszka Pszczołowska. - To ważny teren rekreacyjny dla nas wszystkich. To bufor między dzielnicą, a terenem historycznym i bardziej zróżnicowanym przyrodniczo, który powinien być chroniony. Nie poddamy się w walce o czternastkę (obszar zaznaczony na mapie numerem 14 - rm). Próbuje nam się wmówić, że nowe boisko szkolne będzie ogólnodostępne. Nie wierzę, że tak będzie - dodaje mieszkanka.

- Nowe przedszkole ma być budowane kosztem ogrodu istniejącego przedszkola. Ono ma mieć nową funkcję, a obok powstanie nowe przedszkole - mówi Natalia Grzymała. - Na wszystkich działkach są drzewa. Ponad 200 z nich może być wyciętych. Zależy nam na tym, by te drzewa zostały, co będzie trudne, bo nie ma tu dużo miejsca. Tu są unikalne tereny przyrodnicze. Brakuje tu pieczy nad nią. Na Dolnym Mieście jest fatalna jakość powietrza. Jesienią i zimą jest tu dramat - dodaje.

Natalia Grzymała zabrała w tej sprawie niedawno głos na absolutoryjnej sesji Rady Miasta Gdańska, na której kilkunaścioro mieszkańców mogło wypowiedzieć się na temat raportu o stanie miasta.

- Ta umowa jest niekorzystna dla mieszkańców, nie uwzględnia wyzwań, które stoją w obliczu kryzysu klimatycznego. Miasto, charakteryzujące się zrównoważonym rozwojem, powinno zapewnić odpowiednią jakość zielonych terenów rekreacyjnych - mówiła radna dzielnicy Śródmieście.

Ze strony Urzędu Miejskiego w Gdańsku oraz przedstawiciela GGI Dolne Miasto słyszymy, że w pierwszej kolejności to wnioskodawcy poznają stanowisko władz miasta i inwestora ws. ich postulatów. Pismo z postulatami przekazano urzędnikom i deweloperowi 13.06.2021. Wnioskodawcy nadal czekają na reakcję.

Co obecnie dzieje się na tych terenach?

Z początkiem tygodnia zaczęły się prace archeologiczne. Trwają w rejonie ulic Toruńskiej, Kamienna Grobla i Jałmużniczej w Gdańsku rozpoczęły się badania archeologiczne. Poprzedzają one realizację Esencji - pierwszej inwestycji komercyjnej w ramach projektu partnerstwa publiczno-prywatnego na Dolnym Mieście. Jej celem jest odtworzenie historycznej zabudowy, która przed wojną była w tym miejscu. Prace potrwają około 3 miesiące.

Jak przypomina inwestor, Śródmieście Gdańska, w skład którego wchodzi m.in. Dolne Miasto, znajduje się w obrębie nowożytnych obwarowań miejskich i jest pomnikiem historii. Teren ten znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej, więc każda realizacja nowej zabudowy musi być poprzedzona badaniami archeologicznymi. Jest to typowa procedura dla inwestycji, które przywracają historyczny, miejski układ urbanistyczny.

Zobacz: Dolne Miasto w Gdańsku to miejsce absolutnie magiczne [archiwalne zdjęcia]

- Prace archeologiczne prowadzone będą w obrębie przyszłego wykopu budowlanego, adekwatnie do jego skali i lokalizacji – dokładnie tam, gdzie za jakiś czas stanie nowy budynek. Są to tzw. wyprzedzające badania archeologiczne. Ich celem jest zadokumentowanie nawarstwień archeologicznych, czyli pozostałości działalności człowieka w tym miejscu. Na tej konkretnie działce spodziewamy się natrafić na pozostałości piwnic kamienic, które stały w tym miejscu do 1945 roku. Poniżej znajdą się być może starsze nawarstwienia czy obiekty archeologiczne – przede wszystkim fragmenty starych zabudowań i zabytki ruchome – mówi Robert Krzywdziński, archeolog z DANTISCUM Pracowni Badań Archeologicznych.

Prace archeologiczne potrwają około 3 miesiące. Po ich zakończeniu i zwolnieniu działki przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków możliwe będzie rozpoczęcie budowy.

Esencja nazwą ma nawiązywać do kaszubskiego trunku Essencya, który był serwowany na Dolnym Mieście przed wojną. Określany był wóczas jako najlepsza znana wódka, która dodatkowo wzmacniała żołądek. Sama budowla ma mieć funkcję mieszkaniową, w której ma być 130 lokali, a zespół kamienic ma nawiązywać do przełomu XIX i XX wieku.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu rozpoczęła się budowa nowoczesnego kompleksu sportowego przy Szkole Podstawowej nr 65 na Dolnym Mieście w Gdańsku. W ciągu 4 miesięcy powstaną tam między innymi: boiska, bieżnie, zeskocznia z rozbiegiem do skoku w dal oraz stanowisko do przechowywania kajaków i smoczych łodzi.