W eliminacjach do Euro 2016 biało-czerwoni pokazali, że stać ich na wiele. Pokonali m.in. aktualnych mistrzów świata - Niemców. Apetyty kibiców przed najważniejszą imprezą piłkarską w tym roku są zatem duże. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - Zbigniew Boniek - tonuje jednak nieco nastroje i nie chce dmuchać balona.
Celem minimum, który zostanie postawiony przed biało-czerwoną kadrą, będzie wyjście z grupy. A co potem?
- Potem wszystko może się zdarzyć, każdy mecz będzie o wszystko. Zagramy na przykład z Francją, zremisujemy 2:2, następnie czeka nas dogrywka, a po 10. rzucie karnym przegramy. Wtedy przecież nie możemy mieć do nikogo pretensji - tłumaczy Zbigniew Boniek.
Teraz przed Polakami dwa mecze kontrolne. Najpierw nasi piłkarze zmierzą się z Serbią - 23 marca o godz. 20.45 na INEA Stadionie w Poznaniu, a z kolei z Finlandią - 26 marca o godz. 17.30 na Stadionie Wrocław.
- Nasza drużyna jest niebezpieczna i ma swoją wartość. Mam nadzieję, że dobrze wykorzystamy czas, który pozostał nam do początku mistrzostw Europy. Jesteśmy optymistami - dodaje prezes Boniek.
Follow https://twitter.com/baltyckisportOpracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?