Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Staw, powiat malborski: Były urzędnik skazany za przetarg na budowę zaplecza turystycznego

Radosław Konczyński
Były urzędnik z Nowego Stawu przyznał się, że "ustawił" przetarg na budowę zaplecza turystycznego w tej miejscowości. Usłyszał wyrok. Między innymi nie będzie mógł zajmować stanowisk w administracji.

Oskarżony około 60-letni mężczyzna był doświadczonym urzędnikiem zajmującym się procedurami przetargowymi w Urzędzie Miejskim w Nowym Stawie. Był też przewodniczącym komisji, która w maju 2010 r. miała wyłonić wykonawcę kompleksu rekreacyjnego (przystań kajakowa i pole biwakowe) nad rzeką Świętą. Tuż po przetargu jeden z przegranych oferentów powiadomił policję, bo zdziwił go wygląd koperty z jego ceną. Badania w Laboratorium Kryminalistycznym KWP, wykonane przy użyciu mikroskopu stereoskopowego, potwierdziły, że koperty zostały nielegalnie otwarte. Prokuratura ustaliła, że urzędnik zdradził stawki konkurentów firmie z powiatu nowodworskiego, która podłożyła swoją nową ofertę.

Czytaj także: Afera korupcyjna w Bytowie. CBA zatrzymało szefa wydziału inwestycji
Do pierwszej rozprawy w malborskim sądzie doszło niemal po roku od przesłania aktu oskarżenia. Kolejne terminy były przesuwane z powodu zwolnień lekarskich nadsyłanych przez obronę. Kiedy w grudniu ub.r. oskarżony w końcu się w sądzie zjawił, okazało się, że zna się z sędzią. Konieczne było wyznaczenie nowego. Wreszcie, w ub. tygodniu, sprawa się odbyła i... bardzo szybko zakończyła. Były urzędnik przyznał się do winy i... poprosił o wyrok. Nie był rozmowny, odmówił składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania. Wcześniej w prokuratorskim śledztwie twierdził, że "ustawienie" przetargu było wyłącznie jego inicjatywą. Wyjaśniał, że nie chciał dopuścić, by zlecenie otrzymała niedoświadczona firma.

60-latek dostał wyrok 1,5 roku więzienia z warunkowym zawieszeniem na 4 lata. Przez 3 lata nie będzie mógł zajmować stanowisk w administracji państwowej i samorządowej. Musi też zapłacić 3 tys. zł grzywny i 900 zł kosztów sądowych.
Przystań już stoi. Została wybudowana przez firmę z pow. nowodworskiego, na której korzyść działał były urzędnik w pierwszym przetargu. Wygrała drugi przetarg.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki