Właściciel psa, kiedy wzięła go pod lupę policja, był pijany (ponad 1,4 promila). Do czasu wytrzeźwienia został osadzony w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Gdy promile "wyparowały", złożył wyjaśnienia.
Świadkowie twierdzą, że bił czworonoga kijem po głowie. On jednak do niczego się nie przyznaje. Ciało zwierzęcia zostanie zbadane przez weterynarza, by ustalić przyczyny śmierci.
- Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie - mówi mł. asp. Tomasz Czerwiński, rzecznik prasowy KPP Malbork.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?