- Za całokształt - odpowiada Agata Balińska-Gdula, przewodnicząca grupy inicjatywnej. - Za niekompetencję, rozrzutność, niegospodarność, bezrobocie, brak dialogu ze społeczeństwem.
Takie powody podali też w piśmie, które wczoraj rano złożyli w sekretariacie Urzędu Miejskiego w Nowym Stawie. Ponadto zarzucają władzom nietrafione inwestycje, łatanie dziury w budżecie kosztem jakości życia mieszkańców (zwłaszcza mieszkańców wsi), likwidację punktu lekarskiego w Lipince i likwidację ostatniej szkoły na terenie wiejskim - w Świerkach.
- Takie jest prawo demokracji. Ludzie mnie wybrali i ludzie mogą mnie odwołać, jeśli taka wola. W całej rozciągłości uznaję więc to prawo, natomiast zupełnie nie zgadzam się z uzasadnieniem podanym w piśmie, bo to nie jest prawda - mówi Jerzy Szałach.
By referendum zostało przeprowadzone, członkowie komitetu muszą zebrać podpisy 10 procent mieszkańców gminy Nowy Staw uprawnionych do głosowania.
- Musimy mieć około 615 podpisów. Wierzymy, że się uda - mówi Agata Balińska-Gdula.
Inicjatorzy w najbliższych dniach zaczną zbierać podpisy.
Jerzy Szałach jest burmistrzem trzecią kadencję. Ostatnio startował z listy Platformy Obywatelskiej i wygrał z miażdżącą przewagą (67,31 proc.). W ławach samorządowych większość mają radni z list KWW Dla Gminy, którzy popierają burmistrza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?