Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesne aparaty do radioterapii w UCK! "Zniszczą raka precyzyjnie". To dobra wiadomość dla pacjentów onkologicznych z Pomorza

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
To „mercedesy z turbodoładowaniem”- ocenia prof. dr hab. Rafał Dziadziuszko - koordynator Pracowni Teleterapii i b. konsultant krajowy ds. radioterapii.
To „mercedesy z turbodoładowaniem”- ocenia prof. dr hab. Rafał Dziadziuszko - koordynator Pracowni Teleterapii i b. konsultant krajowy ds. radioterapii. Sylwia Mierzewska/ mat. prasowy UCK
Dwa najnowszej generacji akceleratory, czyli urządzenia do radioterapii nowotworów , uruchomiono w Uniwersytecki m Centrum Klinicznym w Gdańsku. Dzięki temu oferowana w tym szpitalu terapia onkologiczna będzie jeszcze skuteczniejsza i jeszcze bardziej bezpieczna. Będzie też mogło z niej korzystać więcej pacjentów i to w komfortowych warunkach.

Radioterapia w UCK z nowoczesnymi aparatami!

W te dwa nowoczesne aparaty do radioterapii wyposażono nową Pracownię Teleterapii, która wraz z całą Kliniką Onkologii i Radioterapii przeprowadziła się niedawno z dotychczasowej siedziby w starej części UCK do nowej w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej. Wytwarzane przez nie promieniowanie jonizujące wykorzystywane jest do leczenia nowotworów złośliwych niemal wszystkich narządów, m.i.n mózgu, klatki piersiowej, piersi, czy płuca.

To „mercedesy z turbodoładowaniem”- ocenia prof. dr hab. Rafał Dziadziuszko - koordynator Pracowni Teleterapii i b. konsultant krajowy ds. radioterapii.

I dodaje: - Wciąż jeszcze jest to metoda terapii z którą wiąże wysokie ryzyko powikłań. To jak jest ono duże zależy nie tylko od lokalizacji guza, ale i od tego jakim dysponujemy sprzętem. Naszym celem jest podać pełną dawkę promieniowania precyzyjnie w guz i oszczędzić tkanki, które są w pobliżu. I ten cel udało się osiągnąć.

Rak. Fakty i mity

Radioterapia w UCK: Precyzyjnie i bardziej bezpiecznie!

Nowe akceleratory do maksimum zwiększają precyzję i bezpieczeństwo leczenia, pozwalają osiągnąć najwyższy wskaźnik wyleczeń przy jak najmniejszym ryzyku powikłań. Umożliwiają m. in. napromienianie chorego w określonej fazie cyklu oddechowego, tzw. bramkowanie oddechowe czy napromienianie na wdechu oraz precyzyjną radioterapię stereotaktyczną, czyli punktowo zogniskowaną na guzach w określonych narządach. Ma to ogromne znaczenie w przypadku narządów, które się poruszają jak np. płuca. Metoda ta pozwala precyzyjnie napromienić zmianę, a równocześnie znacząco oszczędzić zdrowy miąższ płuca.

Łącznie z urządzeniami , które pracują jeszcze w starej części szpitala UCK dysponuje pięcioma akceleratorami. Trzy kolejne akceleratory służą chorym w Gdyńskim Centrum Onkologii. Taka liczba urządzeń zaspakaja potrzeby ok. 80 proc. chorych z Pomorskiego i województw ościennych, którzy leczą się w tych dwóch ośrodkach. Docelowo w regionie ma być 10 tego rodzaju aparatów.

Do niedawna radioterapia w UCK pracowała w bardzo trudnych warunkach. Aby sprostać potrzebom pracownia czynna była od godz. 8 rano do 22, co było uciążliwe zarówno dla .chorych jak i personelu. Dziennie na trzech aparatach napromieniano tu ok. 150-160 pacjentów.

W takich warunkach rosło narażenie na pewne błędy które w radioterapii nie mogą się zdarzyć - tłumaczy prof. Dziadziuszko. Teraz, gdy liczba akceleratorów zwiększyła się do pięciu będzie można lepiej zorganizować pracę Pracowni Teleterapii a ryzyko błędu całkowicie wyeliminować.

Inną formę leczenia promieniowaniem jonizującym oferuje natomiast Zakład Brachyterapii, którym kieruje dr n. med. Ewa Bednaruk-Młyński. Metoda ta wykorzystuje izotopy promieniotwórcze umieszczane w bezpośrednim sąsiedztwie guza nowotworowego, co pozwala oszczędzić zdrowe tkanki znajdujące się obok nowotworu. Pracownia otrzymała najnowocześniejszy aparat do brachyterapii o wysokiej mocy dawki (HDR). Pozwoli to rozszerzyć wskazania do tej metody i zwiększyć bezpieczeństwo leczenia. Teraz w przypadku nowotworów ginekologicznych zabieg brachyterapii trwa zaledwie kilka minut.

Leczenie nowotworów w UCK

O sukcesie gdańskiej kliniki, która osiąga bardzo dobre wyniki w leczeniu nowotworów, m. in. piersi i płuca decyduje nie tylko aparatura, ale również bardzo doświadczona kadra: lekarze, fizycy medyczni, technicy elektroradiologii, pielęgniarki oraz psycholodzy. Uzyskiwane wyniki leczenia onkologicznego w UCK nie odbiegają od uzyskiwanych w czołowych szpitalach na świecie.

W Polsce obecnie odnotowuje się ok 160 tys. zachorowań na nowotwory rocznie. Około 60 proc chorych otrzyma w którymś momencie leczenia radioterapię. Zapotrzebowanie na tego typu urządzenia jest zatem duże i w związku ze zwiększającą się zachorowalnością na nowotwory będzie rosło.

Rocznie z radioterapii w UCK korzystało 2300 chorych, teraz – jak zapowiada prof. Rafał Dziadziuszko ich liczbę będzie można zwiększyć do 3000.

Nasz cykl wideo: RAK - FAKTY I MITY: Czy witamina C leczy raka?

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki