Nowe wizualizacje i informacje ws. planowanych parkingów kubaturowych w centrum Gdańska [zdjęcia]

Do spotkania przedstawicieli inwestora z mediami, doszło dzień po rozmowach z mieszkańcami Śródmieścia i tamtejszą Radą Dzielnicy. Było ono bardzo owocne i rozwiało sporą część wątpliwości jakie od początku towarzyszą inwestycji.

Przypomnijmy, w październiku na parę dni przed wyborami samorządowymi, władze Gdańska podpisały z firmą Mota-Engil wartą ponad 166 mln zł umowę na zaprojektowanie i budowę czterech nowych parkingów w centrum miasta w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W trzech obiektach podziemnych - na Podwalu Staromiejskim, Podwalu Przedmiejskim, Targu Węglowym i jednym naziemnym przy ul. Długie Ogrody zmieści się w sumie ponad 1200 aut. Obiektami będzie zarządzać powołana przez Mota-Engil spółka celowa ImmoPark. Koncesja obowiązywać będzie przez 40 lat, potem zarządzanie parkingami przejmie miasto.

Umowa na zaprojektowanie i budowę czterech parkingów kubaturowych w centrum Gdańska podpisana. Zmieści się w nich 1200 pojazdów

Mota-Engil jest jedną z 30 największych firm budowlanych w Europie. Planowane parkingi w Gdańsku porównuje do tych które stworzyła wzdłuż jednej z głównych ulic Barcelony - La Rambla, czy na Nowym Targu we Wrocławiu.

- Te ponad 1200 miejsc na naszych parkingach w Gdańsku zostanie zbilansowanych likwidacją przynajmniej 601 miejsc w Strefie Płatnego Parkowania, czyli tyle samochodów zniknie z ulic ścisłego centrum miasta. Obecnie choćby na Targu Węglowym parkuje średnio aż ok. 180 aut - podkreślał na piątkowej prezentacji Marcin Podlecki z Mota-Engil.

Jeśli chodzi o wspomniany Targ Węglowy, to póki co inwestor nie przygotował żadnych wizualizacji parkingu, bo wpierw rozstrzygnięty musi zostać organizowany przez miasto konkurs architektoniczny na docelowe zagospodarowanie całej tej przestrzeni. Zaprezentowane zostały za to propozycje wyglądu obiektów w pozostałych trzech lokalizacjach.

Na Podwalu Staromiejskim parking będzie się mieścił między Targiem Rybnym a wysokością ul. Furty. (to od niej będzie wjazd). Na powierzchni parkingu ma powstać atrakcyjna przestrzeń publiczna, której szczegóły będą konsultowane z mieszkańcami.

- Odnowimy szpaler drzew który będzie musiał zostać usunięty w związku z budową. Liczymy, że parking wpłynie na rozwój obecnie umierających na Podwalu usług i handlu, co widać po pustych witrynach sklepowych i wielu mieszkaniach na sprzedaż w dół od cukierni Pellowski. Pomnik "Tym co za polskość Gdańska" na czas prac zostanie przeniesiony na teren obecnego parkingu społecznego przy ul. Lawendowej, co zostało uzgodnione z jego autorem - dodawał M. Podlecki.

Dwa wjazdy od strony ulic Powroźniczej i Ogranej, będzie miał z kolei obiekt przy ul. Podwale Przedmiejskie, na tyłach Pałacu Młodzieży. Podopieczni placówki będą mogli swobodnie korzystać ze stworzonej na powierzchni parkingu przestrzeni rekreacyjnej.

Stylem zbliżonym do historycznych budynków przemysłowych Gdańska, np. dawnej zajezdni tramwajowej na ul. Łąkowej, ma charakteryzować się z kolei parking naziemny przy Długich Ogrodach. Będzie miał on jeden wjazd od strony ul. Reduta Żbik i tzw. ślimaka do wjazdu na wyższe kondygnacje.

Na jakim etapie są prace przy przygotowaniu parkingów?

- Prowadzimy badania geologiczne i geotechniczne. Czekamy na wybór nowego Pomorskiego Konserwatora Zabytków, który musi wydać stosowne zgody. Kiedy je otrzymamy ruszą badania archeologiczne, które będą trwały pewnie kilka miesięcy. Chcemy je prowadzić we wszystkich lokalizacjach jednocześnie - mówił Ryszard Witkowski, kierownik projektu.

Od początku w temacie tych parkingów, pojawiały się obawy wielu środowisk dotyczące m.in. tego czy budowa obiektów nie zagrozi sąsiadującym z nimi zabytkom.

Aktywiści protestują przeciwko planowanej budowie parkingów podziemnych w centrum Gdańska

- Stosować będziemy technologię bezpieczną i drogą m.in. tzw. suche wykopy. Zrobimy wszystko by nie naruszyć poziomu wód w rejonie inwestycji. Oczywiście nie wiemy jeszcze na co dokładnie natrafimy przy pracach archeologicznych. Umowa z miastem przewiduje w wypadku uzasadnionych okoliczności takie rozwiązania jak przesunięcie terminu oddania parkingów, ich zmniejszenie, przesunięcie, czy w skrajnym przypadku nawet rezygnację z budowy obiektu w danej lokalizacji. W swojej 70-letniej historii firma Mota-Engil, działająca na trzech kontynentach, nie miała jednak takiej sytuacji - podkreślał M. Podlecki.

Jakich stawek mogą się spodziewać kierowcy w kubaturowych obiektach w stolicy Pomorza?

- Cennik zostanie ustalony tuż przed otwarciem obiektów. Zmienia się chociażby prawo dotyczące opłat w SPP, więc na dziś ciężko powiedzieć ile to będzie. Ryzyko ekonomiczne tej inwestycji jest po naszej stronie - dodawał przedstawiciel Mota-Engil.

Jak zapewniały władze Gdańska na podpisaniu umowy 30,5 mln z zainwestowanych 42 mln zł zwróci się miastu w okresie eksploatowania tych parkingów w postaci podatku od nieruchomości.

Warto zaznaczyć też, że nowe parkingi kubaturowe będą włączone do systemu Tristar - informacja o ilości wolnych miejsc będzie wyświetlana kierowcom w różnych częściach Śródmieścia.

Najtragiczniejsze wypadki na Pomorzu w 2018 r.: