Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe egzaminy na prawo jazdy: Kursanci są przerażeni! Na Pomorzu zmiany wejdą w życie w poniedziałek

Jacek Wierciński
Przemek Świderski
Co szósty podchodzący do nowego egzaminu teoretycznego na prawo jazdy zdaje - takie alarmujące informacje dopływają z Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Na Pomorzu pierwsi chętni by zdawać na nowych zasadach zapisali się na poniedziałek, mimo piorunującej statystyki egzaminatorzy przekonują, że nie ma się czego bać.

Na korytarzach gdańskiego PORD i w kolejkach do okienek prawdziwe tłumy. - Rzeczywiście pojawiło się sporo chętnych, ale to efekt olbrzymiej liczby osób, która do minionej soboty zgłaszała się by zdawać egzamin teoretyczny w starej formule. Pracowaliśmy do północy, a każdego dnia zdawało kilkuset chętnych. Teraz chcą zdawać praktyczną część, na którą przed zmianami nie było czasu, nasi egzaminatorzy w dalszym ciągu bardzo ostro pracują - tłumaczy Andrzej Pepliński, pełnomocnik dyrektora ośrodka ds. procesu egzaminowania.

Nowe testy na prawo jazdy - zobacz PYTANIA

Setki osób chcących się zapisać to także efekt zaplanowanej przerwy w egzaminach, która trwała od poniedziałku do środy i posłużyła szkoleniu egzaminatorów. Egzaminy teoretyczne na nowych zasadach zdawać można w PORD od wczoraj, jednak na mijający tydzień, chętnych nie było.

Powód - dotąd na zdających czekało 480 pytań, na które odpowiedzi można było wkuć na pamięć, po 19 stycznia - 1136 pytań (a docelowo nawet 3 tys.), które różnią się punktacją i poziomem trudności. W praktyce jeśli chodzi o samochody osobowe zmiana jest mniejsza - na placu wymagane są włączone światła mijania, a na ulicach egzaminator może darować stworzenie "potencjalnego zagrożenia", które dotąd oznaczało powtórkę egzaminu.

Czytaj także: Nowe egzaminy na prawo jazdy. Zobacz co się zmieni

Kursantów najbardziej przeraża nowa forma egzaminu teoretycznego: w Szczecinie tylko w poniedziałek zdały 4 z 43 osób, w Krakowie 4 z 30, w Bydgoszczy 3 z 42. W następnych dniach średnia nieco się poprawiła. - Słyszałem o słabych wynikach w innych oddziałach, ale u nas pierwsze osoby zapisały się dopiero na poniedziałek, więc wszystko przed nami - mówi Pepliński.

- Moim zdaniem spadek zdawalności nie wynika z poziomu trudności egzaminu, a ze sposobu myślenia o nim. Dotąd nauka polegała często na wkuwaniu odpowiednich rozwiązań z zestawu testów, teraz egzamin bada rzeczywistą wiedzę na temat poruszania się na drogach, pytania nie są trudne, ale sprawdzają to czy będziemy umieli zachować się w realnej sytuacji, moim zdaniem nowe egzaminy poprawią bezpieczeństwo na drodze - podkreśla.

Zmian w zasadach zdawania jest więcej. Nowość to tak zwany "profil kandydata na kierowcę", który jeszcze przed zapisem na kurs trzeba założyć w starostwie powiatowym w miejscu zameldowania.

W systemie dostępnym dla szkół jazdy i ośrodków egzaminacyjnych umieszczane są informacje o kursancie. Na Pomorzu z transferem profilów są problemy. - Konieczne tam będą dopiero za miesiąc - dwa, kiedy pierwsi chętni, którzy zapisywali się na kursy po 19 stycznia ukończą szkolenia i zgłoszą się do egzaminów - podkreśla Pepliński.

Według zapewnień firmy, która uruchamia system powinny ruszyć w ciągu 30 dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki