Nowe doświadczenia z Erasmusem - młodzież ze Społeczniaka wraz z rówieśnikami z Belgii poznawała historię podziałów w Europie

Marcowa integracja była następną odsłoną projektu realizowanego w ramach programu Erasmus+ pod nazwą "Wir in Europa", czyli w tłumaczeniu na język polski - "My w Europie". Działania były realizowane we współpracy z belgijską szkołą w miejscowości Opwijk - tą samą, którą na początku roku szkolnego odwiedziła inna grupa uczennic Społeczniaka.

Tym razem grupa polskich i belgijskich uczniów spotkała się niejako w połowie drogi - celem ich podróży był bowiem Berlin, gdzie spędzili trzy dni. Stolica Niemiec to świetne miejsce do tego, by odebrać żywą lekcję na temat powojennej historii Europy, obowiązujących podziałów na demokratyczny Zachód i komunistyczny Wschód oraz trudnych procesów polityczno-społecznych prowadzących do zjednoczenia. Choć dla wszystkich było to obce miejsce, to właśnie tam uczestnicy mogli dowiedzieć się czegoś o sobie nawzajem.

Uczennice biorące udział w projekcie przyznają, że historia budowy, istnienia i upadku Muru Berlińskiego zrobiła na nich duże wrażenie. Jako bardzo młode osoby nie zdawały sobie wcześniej sprawy z tego, jak przedzielenie miasta na pół mogło wpłynąć na funkcjonowanie społeczeństwa, a zwłaszcza rodzin oraz bliskich przyjaciół. Dziewczyny przyznają, że ta historia zmieniła ich spojrzenie na historię.

Na uczniach z Belgii duże wrażenie wywarł natomiast Gdańsk, do którego po zwiedzaniu Berlina udali się wszyscy uczestnicy wyjazdu. Polscy nauczyciele zadbali o to, by pokazać zagranicznym gościom rolę Polski w obaleniu komunizmu i nasze przywiązanie do wartości europejskich - stąd głównym punktem zwiedzania Gdańska była wizyta w Europejskim Centrum Solidarności. Belgowie przekonali się, że obalenie podziałów to nie tylko historia upadku Muru Berlińskiego oraz że tak naprawdę wszystko zaczęło się od strajków i determinacji Polaków oraz ich umiłowania wolności.

Ostatni punkt wspólnego poznawania Europy miał miejsce w Człuchowie. Goście z Belgii mieli okazję zobaczyć, w jakim miejscu mieszkają i uczą się ich polscy znajomi z projektu. Uczestniczyli także we wspólnych, kreatywnych zajęciach. Ponadto zapoznali się z architekturą miejscowości na czele z centralnym Rynkiem. Zwiedzili też Muzeum Regionalne, a wraz z nim największą atrakcję miasta, czyli zamkową wieżę. Na koniec nastąpiła wesoła integracja w pobliskiej leśniczówce.

Tego typu wymiany i integracje to nie tylko zabawa i zwiedzanie. Myślą przewodnią było poszerzenie świadomości uczniów na temat Europy i jej mieszkańców. Uczniowie podczas każdego z punktów mieli do wykonania określone zadania realizowane w grupach. Na przykład na ulicach Berlina musieli przeprowadzić ankietę wśród napotkanych przechodniów na temat ich skojarzeń i stereotypów związanych z Polską, Belgią i Niemcami. Z przeprowadzonych wywiadów wyszło im, że Niemcy najbardziej kojarzą nasz kraj z powszechnym katolicyzmem, Belgia to dla nich kraina frytek i czekolady. Okazuje się jednak, że nasi zachodni sąsiedzi starają się nie posługiwać zbyt często stereotypami, nawet jeśli je znają.

Uczennice drugiej i trzeciej klasy liceum, które brały udział w projekcie, są z wyjazdów i atrakcji bardzo zadowolone. Nieczęsto można bowiem zwiedzić ciekawe miejsca w międzynarodowym towarzystwie! W szkole projekty tego typu nie są wyjątkiem. Społeczniak po zakończeniu obecnego przedsięwzięcia planuje następne, także trwające łącznie kilkanaście miesięcy, skierowane do uczniów i nauczycieli. Działania zawsze są ułożone tak, żeby skorzystała z nich jak największa liczba uczniów.

Dla wielu ciekawych świata uczniów perspektywa udziału w takim projekcie może być dużą zachętą do zapisania się do szkoły! A już niebawem, bo w sobotę 22 kwietnia, planowany jest w Zespole Szkół Społecznych dzień otwarty. Warto przyjść i poznać lepiej tę kameralną placówkę - szczegóły znajdziecie na stronie internetowej Społeczniaka.