Jeżeli w Twojej rodzinie występowały zawały serca lub inne postacie choroby wieńcowej w młodym wieku a Ty sam masz wysoki poziom cholesterolu (powyżej 310 mg/dl) lub jego „złej” frakcji LDL (powyżej 190 mg/dl) koniecznie zgłoś się do Poradni Krajowego Centrum Hipercholesterolemii Rodzinnej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
To jedyna tego rodzaju placówka nie tylko na Pomorzu, ale w całym kraju. Poradnia mieści się w należącym do UCK dawnym szpitalu Studenckim przy Alei Zwycięstwa 30. Czynna jest codziennie przed południem, tylko we wtorki w godz. 11-18. Pacjenci przyjmowani są tu bez skierowania.
Na wizytę trzeba jednak umówić się telefonicznie (nr 510 636 072). Poradnia nie ma kontraktu z NFZ, jej działalność finansowana jest z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020. Ministerstwo Zdrowia zarezerwowało na ten cel blisko 5 mln zł.
Hipercholesterolemia rodzinna. Winny wadliwy gen
Jak tłumaczył we wtorek wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz - zadaniem poradni i krajowego centrum jest identyfikacja osób z genetycznie uwarunkowaną hipercholesterolemią (czyli wysokim poziomem cholesterolu, którego „nadprodukcję” powoduje wadliwy gen) oraz stworzenie modelu kompleksowej opieki nad takimi pacjentami. Gdy uda się go opracować podobne poradnie powstaną w całym kraju i będą finansowane przez NFZ.
- Szacuje się, że w Polsce jedna na 250 osób ma zbyt wysoki poziom cholesterolu z powodów wadliwego genu - tłumaczy prof. Marcin Gruchała, kardiolog i rektor GUMed. - To bardzo dużo. Szacuje się, że w Polsce choruje na tę chorobę około 200 tysięcy osób, a na świecie od 14 do 34 milionów ludzi. Takich chorych trzeba leczyć natychmiast, ponieważ ryzyko udaru mózgu w wieku 50 lat sięga u nich aż 50 proc.
Szacuje się, że w Polsce jedna na 250 osób ma zbyt wysoki poziom cholesterolu z powodów wadliwego genu. Takich chorych trzeba leczyć natychmiast, ponieważ ryzyko udaru mózgu w wieku 50 lat sięga u nich aż 50 proc.
Zobacz też: Szpital w Gdańsku Zaspie. Oddział chirurgii Szpitala św. Wojciecha po remoncie [ZDJĘCIA]
Krajowe Centrum Hipercholesterolemii Rodzinnej powstało w GUMed kilkanaście lat temu, z braku środków finansowych, rozwijało się jednak bardzo powoli. Teraz - dzięki wsparciu z Narodowego Programu Zdrowia - dorobiło się własnej poradni. Środki te pozwolą sfinansować niezbędne a bardzo drogie badania genetyczne dla ponad 2000 osób.
Pod opieką ośrodka hipercholesterolemii rodzinnej w UCK jest już ponad 2000 pacjentów, w tym ok. 200 dzieci.
- Wysoki poziom cholesterolu oraz przypadki zawałów serca mogą być sygnałami, za którymi kryje się obciążenie hipercholesterolemią rodzinną - tłumaczy dr n. med. Krzysztof Chlebus z Kliniki Kardiologii UCK.
Wysoki poziom cholesterolu oraz przypadki zawałów serca mogą być sygnałami, za którymi kryje się obciążenie hipercholesterolemią rodzinną.
Choroba ta dotyka całe rodziny i jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Mimo, że jest to jedna z najczęstszych dziedzicznych chorób, spowodowanych uszkodzeniem jednego genu, w Polsce nadal świadomość hipercholesterolemii rodzinnej i związanych z nią poważnych konsekwencji jest niezwykle niska.
Hipercholesterolemię rodzinną trzeba leczyć
Tymczasem wczesne wykrycie nieprawidłowości pozwala na włączenie odpowiedniej terapii i zapobieganie przedwczesnej miażdżycy. Nieleczona hipercholesterolemia rodzinna powoduje jej przyspieszony rozwój a w konsekwencji zawał serca czy udarów mózgu w młodym wieku.
Medycyna ma już jednak sposoby, by temu zapobiec. Rozpoznanie i potwierdzenie choroby u jednej osoby pozwala na prowadzenie badań przesiewowych w rodzinie, tak, by objąć chorych - w tym dzieci już od najmłodszych lat - specjalistyczną opieką i poradnictwem.
Kluczowe znaczenie w leczeniu hipercholesterolemii rodzinnej jest wdrożenie odpowiedniej farmakoterapii, a więc leków zwanych statynami.
Dobry i zły cholesterol. Co wiesz na ten temat?
[Agencja TVN]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?