Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Piotrkowska, stare problemy. Czy 400 metrów nowej jezdni pozbawi zmartwień mieszkańców Jasienia? Zmiany spotkały się z falą krytyki

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Nowa Piotrkowska, stare problemy. Czy 400 metrów nowej jezdni rozwiąże problemy mieszkańców Jasienia? Zmiany spotkały się z falą krytyki
Nowa Piotrkowska, stare problemy. Czy 400 metrów nowej jezdni rozwiąże problemy mieszkańców Jasienia? Zmiany spotkały się z falą krytyki Przemyslaw Swiderski
Od kilku dni mieszkańcy Gdańska mogą korzystać z nowej drogi. To mierzący 400 metrów nowy odcinek ul. Piotrowskiej. Co wiemy o nowej drodze? Niekoniecznie zadowoleni są z niej mieszkańcy, ale to już za sprawą komunikacji miejskiej, która kolejny raz zrodziła wśród mieszkańców więcej pytań, niż można usłyszeć odpowiedzi.

Spis treści

W Gdańsku oddano do użytku nową drogę. Kilkaset metrów dwukierunkowej jezdni, a przy tym cała masa (a może i fala) pytań o uzasadnienie tej inwestycji. Problem robi się tym większy, że pytania zadają głównie ci, dla których nowy fragment ul. Piotrkowskiej miał być ułatwieniem, czy takim będzie?

Alternatywa nie do końca przemyślana?

Budowa nowego odcinka ul. Piotrkowskiej pozwoliła stworzyć połączenie z ul. Lawendowe Wzgórze, które w teorii ma ułatwić wyjazd w godzinach szczytowych mieszkańcom Jasienia. W praktyce nie oznacza to żadnej zmiany, chcący bowiem wyskoczyć z dzielnicy gdańszczanie będą musieli, albo ponownie włączyć się na ul. Warszawską i odstać swoje w drodze na al. Havla lub też dojechać do równie zakorkowanej ul. Świętokrzyskiej.

CZYTAJ TEŻ: Wzrost cen usług komunalnych. Ile mieszkańcy Pomorza zapłacą za komunikację miejską, wywóz śmieci, wodę, czy ścieki? Sprawdziliśmy to!

Warto nadmienić, że budowa mierzącego 400 metrów odcinka nowej drogi powstała równolegle do tzw. Nowej Warszawskiej, a więc nowej nitki tramwajowej, której otwarcie zaplanowano na marzec 2023 roku.

Bez niepotrzebnego szumu. Zamiast uroczystej wstęgi, sadzenie drzew

Drogę otwarto w środę, 4 stycznia kilka minut po godzinie 9:00. Tym razem obyło się bez specjalnej wstęgi, bez niepotrzebnego szumu, może właśnie tak powinno otwierać się inwestycje, na pozór oczywiste?

- Wydłużenie ul. Piotrkowskiej w stronę ul. Lawendowe Wzgórze, gdzie mamy już tramwaj, przedszkole, szkołę, pętlę autobusową, udrożni ruch nie tylko podczas porannych korków – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Inwestycja kosztowała gdańskiego podatnika niemało, bo 6,5 miliona złotych, ponieważ przebiegała w miejscach, gdzie mamy duże przewyższenia terenu. To kolejna inwestycja, już za parę tygodni będziemy się cieszyli z uruchomienia linii tramwajowej dosłownie kilkaset metrów stąd – Nowej Warszawskiej. Wczoraj ogłosiliśmy postępowanie na pierwszy etap „zaprojektuj i wybuduj” Nowej Świętokrzyskiej, więc krok po kroku południowe dzielnice Gdańska, zarówno Jasień, Ujeścisko, Łostowice, Orunia Górna się zmieniają.

W ramach zadania inwestycyjnego, prócz wspomnianego odcinka, wybudowano również fragment ul. Wieżyckiej, który stworzył mieszkańcom dodatkową drogę na wyjazd z dzielnicy.

- Gdańsk się rozwija, a co ważne, rozwija się w sposób zrównoważony – mówił radny Koalicji Obywatelskiej Mateusz Skarbek. - Stawiamy na drogi i komunikację miejską. To jest odcinek 400-metrowy, ale w znaczny sposób ułatwi życie mieszkańcom, dojście do tramwaju, czy dojazd dzieci do szkoły.

ZOBACZ TEŻ: Jak mógłby wyglądać punktowiec przy ul. Chłodnej w Gdańsku? Zobacz wyjątkowy projekt! Rozmawiamy z architekt Katarzyną Matyją.

Co również wymaga podkreślenia, a na co uwagę zwracali uwagę radni dzielnicy Jasień, droga powstała na terenie Parku Południowego, który w przyszłości licząc 77 hektarów, ma połączyć trzy gdańskie dzielnice, tworząc przestrzeń rekreacyjno-sportową dla mieszkańców miasta.

- Każdy kawałek infrastruktury drogowej, komunikacyjnej w południowych dzielnicach jest ważny – mówił Tomasz Torcz, przewodniczący Rady Dzielnicy Jasień. – Dlatego bardzo się cieszymy z tego i mamy nadzieję, że właśnie ten łącznik między naszymi dzielnicami, między Jasieniem a Ujeściskiem, będzie symbolem współpracy między nami. Nie zapominajmy, że jest to teren Parku Południowego, który również jest dla nas bardzo istotny.

Mieszkańcy nie podzielają entuzjazmu włodarzy

- Nie rozumiem zachwytu z powodu otwarcia 400 metrów jezdni, bo co to tak naprawdę oznacza? Dla nas jako mieszkańców ul. Piotrkowskiej dodatkowe korki i jeszcze gorszy wyjazd z dzielnicy – mówi nam pan Mateusz, który mieszka w pobliżu skrzyżowania z ul. Częstochowską. - Już teraz korki na dojeździe do ul. Warszawskiej były ogromne, a co będzie teraz, gdy dojdą do tego autobusy, uruchomiony zostanie ruch tramwajowy, a część mieszkańców Jasienia postanowi sprawdzić, czy faktycznie szybciej do centrum dojadą przez naszą ulicę, która co by nie mówić, jest ulicą wąską i po prostu osiedlową.

CZYTAJ TEŻ: Gdańsk: Wątpliwości wokół wynajmu kamienicy po dawnym rosyjskim ośrodku kultury. Miał być przetarg, dostali znajomi?

Obawy mieszkańców mogą być uzasadnione tym bardziej, że do tej pory do ul. Piotrkowskiej dojeżdżał jeden autobus linii 118, po zmianach organizacji ruchu liczba linii została wydłużona do siedmiu.

- Oczywiście, że cieszę się, że tych autobusów jest więcej, niekoniecznie cieszę się, że wszystkie będą jeździły obok mojego bloku – dodaje nasz rozmówca. - Komu przeszkadzało, że te autobusy jeździły ul. Warszawską?

Mieszkańcy sugerują wprost, że skierowanie ruchu autobusowego na nowy odcinek ul. Piotrkowskiej to nic innego, jak próba znalezienia uzasadnienia dla tej inwestycji.

Brak autobusu do szkoły, mieszkańcy szykują petycję!

- To skandal, że zabrano nam jedynie rozsądne połączenie ze Szkołą Podstawową nr 6 – mówi pani Katarzyna, która zawoziła swoje dzieci do szkoły autobusem linii 120. Dlaczego zawoziła? Decyzją Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku zmieniona została trasa przejazdu autobusu łączącego Port Lotniczy z pętlą Łostowice – Świętokrzyska.

- Zmiana dotyczy jedynie wycofania z obsługi przystanku „Szkoła Podstawowa nr 6”, to absurdalny ruch ze strony miasta, tym bardziej, że autobusy linii 120 były jedynymi, które w miarę punktualnie kursowały do i z szkoły – komentuje pani Natalia. – Zamierzamy wraz z innymi rodzicami złożyć petycję do prezydent Aleksandry Dulkiewicz, pozbawienie tego przystanku naszych dzieci, to nakazanie najmłodszym mieszkańcom Gdańska, aby wysiadały kilkaset metrów od szkoły i pokonywały ten odcinek pieszo. Nic by w tym dziwnego nie było, gdyby nie to, że po drodze mamy ruchliwą ulicę, a wkrótce pewnie i ruchliwy nowy odcinek ul. Piotrkowskiej oraz tory tramwajowe. Absurd. Czy ktoś w tym urzędzie myśli o mieszkańcach? Czy ktokolwiek myśli o dzieciach?

Nadmieńmy, że po reorganizacji funkcjonowania komunikacji miejskiej w Gdańsku, autobusy od pętli Ujeścisko nie jadą bezpośrednio ul. Warszawską w kierunku al. Havla, a z ul. Lawendowe Wzgórze skręcają w ul. Piotrkowską, w efekcie czego dołożone zostały trzy przystanki: Nowosądecka, Jeleniogórska i Piotrkowska.

Do Szkoły Podstawowej nr 6 dojeżdżać będzie obecnie jedynie linia 156, która łączy Kowale z pętlą Siedlce w Gdańsku.

- Mój syn chodzi do szkoły od trzech lat, jeszcze nigdy autobus linii 156 nie przyjechał punktualnie, aby zawieźć moje dziecko do szkoły – mówi nam pan Marcin. - W drugą stronę jest tak samo. Brak dobrego skomunikowania szkoły spowoduje, że część rodziców wróci do wożenia swoich dzieci samochodami, a to spotęguje ruch i wydłuży korki.

Ze zmian nie są również zadowoleni mieszkańcy Otomina, którzy przywykli już, że ich autobus od ul. Warszawskiej wjeżdża bezpośrednio w ul. Jabłoniową, dzięki czemu dość sprawnie mogli wrócić z pracy czy szkoły do domu. Teraz również będą zmuszeni do zwiedzania okolic ul. Piotrkowskiej.

Jak wygląda obecnie schemat komunikacji miejskiej w Gdańsku w rejonie ul. Piotrkowskiej?

Linie 115, 118, 120, 156, 174, N2, N4: zmiana tras w związku z przedłużeniem ulicy Piotrkowskiej
Linie 115, 118, 120, 156, 174, N2, N4: zmiana tras w związku z przedłużeniem ulicy Piotrkowskiej ZTM Gdańsk

Nie wszystko jest złe. Mieszkańcy Jasienia w końcu z autobusowym połączeniem z Dworcem Głównym PKP

Wydłużenie ul. Piotrkowskiej ma również swoich zwolenników, a to za sprawą wydłużenia trasy linii 118. Autobusy przegubowe tej linii dojeżdżać tym razem będą do pętli Ujeścisko, dzięki czemu mieszkańcy Jasienia będą mogli bezpośrednio dojechać autobusem do centrum Gdańska. Do tej pory było to możliwe jedynie za sprawą tramwaju numer 12.

Jak wynika z informacji udostępnionych przez Zarząd Transportu Miejskiego, zarówno autobus, jak i tramwaj z pętli Ujeścisko do Dworca Głównego PKP w Gdańsku dojeżdżać mają w tym samym tempie, a więc w ciągu 28 minut (30 minut w przypadku linii 12 w sytuacji, gdy tramwaj ruszy z przystanku Lawendowe Wzgórze).

Co o zmianach w rozkładzie jazdy myślą kierowcy GAiT i BP Tour?

- Dla mnie jako kierowcy sama trasa nie stanowi problemu, nie ma to znaczenia, czy pojadę ul. Piotrkowską czy ul. Warszawską, bo i na jednej i na drugiej stało się i stać się będzie w korkach – mówi nam jeden z kierowców. - Martwi mnie natomiast prawoskręt z ul. Piotrkowskiej w ul. Lawendowe Wzgórze, który nie został dostosowany do długości naszych pojazdów.

Co to oznacza w praktyce, zobaczyliśmy w dniu 7 stycznia 2023 roku, kiedy to autobus linii 174 wjeżdżający na ul. Piotrkowską musiał zatrzymać się dostatecznie wcześniej na ul. Lawendowe Wzgórze, aby kierowca linii 118 mógł swobodnie wyjechać, bez konieczności najazdu na krawężnik.

- Oczywiście zrobiono nam małe ułatwienie w postaci ścięcia zakrętu z kostki brukowej tj., ale budowniczy mogli to ścięcie wydłużyć o co najmniej metr, a nawet i dwa, co ułatwiłoby nam dojazd. Inna sprawa to zmarnowany potencjał na buspas w odcinku dojazdowym do pętli Ujeścisko – tłumaczy nam inny kierowca.

Mowa o porannych korkach na dojeździe do al. Armii Krajowej, który w krytycznych momentach z ul. Lawendowe Wzgórze zajmuje nawet 45 minut.

ZOBACZ TEŻ: Mieszkańcy niezadowoleni z kolejnych zmian w komunikacji miejskiej po wejściu systemu "Fala".

Znaleźć uzasadnienie dla inwestycji. Gdańszczanie czekają na Nową Warszawską

Czy puszczenie ulicą niemalże osiedlową kilkuset kursów autobusowych dziennie jest dobrym rozwiązaniem? Mieszkańcy zdecydowanie bardziej wypatrują Nowej Warszawskiej, dzięki czemu będą mogli pozostawić swoje samochody na pętli Ujeścisko i udać się komunikacją miejską do centrum Gdańska, choć i to po ostatnich podwyżkach cen biletów, które zwiastuje system Fala, niekoniecznie musi być dla mieszkańców czymś opłacalnym.

Władze Gdańska przyzwyczaiły już mieszkańców w przypadku otwierania dróg, do dodawania przedrostka „nowa”. Nowa Piotrkowska, Nowa Warszawska, wkrótce Nowa Świętokrzyska. Warto może postawić i na nowy model funkcjonowania komunikacji miejskiej, zwłaszcza, że ten zapowiadany już teraz zalała fala krytyki.

Trwa głosowanie...

Czy Twoim zdaniem nowy odcinek ul. Piotrkowskiej usprawni ruch samochodowy i funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Gdańsku?

tekst alternatywny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki