Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa linia tramwajowa oznacza nowe protesty. Miasto i tak się upiera

Ryszard Pawłowski
Wiosną przyszłego roku mają się zakończyć prace projektowe linii tramwajowej Gdańsk Południe-Wrzeszcz. To oznacza, że plany nabierają konkretnych kształtów, a mieszkańcy mówią o... konkretnych protestach.

Od 2015 roku projektowana linia tramwajowa budzi ogromne emocje. Powody są dwa: po pierwsze - jej przebieg przez wąską uliczkę Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu, po drugie - budowa podziemnego tunelu wzdłuż ulicy Wileńskiej na gdańskiej Morenie, tuż obok starych budynków z lat 70. W sobotę znów protestowali - tym razem w piknikowej, letniej formie - mieszkańcy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego. Mówili, że nie są przeciwko tramwajowi, tylko złym pomysłom przebiegu linii.

- Naukowcy z Politechniki Gdańskiej już kilka lat temu wykazali, że da się poprowadzić nitkę tramwajową ulicą Do Studzienki w sposób, który jest znacznie prostszy i mniej inwazyjny dla mieszkańców. Będziemy walczyć, by tramwaj nie zniszczył naszej ulicy i kamienic - mówili mieszkańcy.

CZYTAJ TAKŻE:
Budowa Nowej Politechnicznej w Gdańsku. Czy decyzja GDOŚ zostanie zaskarżona do sądu?

Obawy mieszkańców

Te same obawy mają mieszkańcy gdańskiej Moreny. Projekt zakłada bowiem budowę tunelu tramwajowego... tuż obok budynków mieszkalnych w zasobach LWSM Morena. Mieszkańcy boją się uciążliwych kilkuletnich prac, a przede wszystkim tego, że budowa tunelu spowoduje pękanie ich starych bloków. Była o tym mowa na spotkaniach konsultacyjnych, ale obawy pozostały. Mieszkańcy dodają, że tych spotkań było za mało. Władze miasta są odmiennego zdania i mimo protestów forsują kontrowersyjny przebieg nowej trasy.

- Przez cały czas trwania przygotowań do inwestycji, od 2016 roku, prowadzone były rozmowy z mieszkańcami. Ostatnia z nich odbyła się 27 czerwca 2022 roku - podaje wiceprezydent Piotr Grzelak, który zarzuca protestującym, że dążą do zbojkotowania lub opóźnienia strategicznej dla miasta inwestycji.

Tymczasem mieszkańcy zapowiadają konkretne protesty w innych częściach Gdańska.

- Linia Nowa Politechniczna [tak nazywa się też projektowany ciąg tramwajowy - red.] została ogłoszona w 2015 roku. Minęło 7 lat i sprawa znów wraca, bo kończą się prace projektowane i znów protestują mieszkańcy. Mam wrażenie, że władze miasta ostatnio robiły wszystko, by - potocznie mówiąc - sprawa przyschła i mieszkańcy Wrzeszcza czy też Moreny nie buntowali się przeciwko niefortunnemu przebiegowi tej nitki tramwajowej - mówi pan Ryszard z ul. Zabłockiego (dane do wiad. red.). - Szykujemy protesty. Niech władza sobie przypomni, że nie wszystkim ta linia przy tym przebiegu się podoba. Liczymy też na pomoc ze strony władz LWSM Moreny, bo ta inwestycja zagraża budynkom spółdzielczym.

Lepsza stara trasa

Trasa tramwajowa Gdańsk Południe - Wrzeszcz to nowa linia, która ma połączyć górny i dolny taras Gdańska. Jak podają urzędnicy, nowa dwutorowa linia tramwajowa będzie się rozpoczynać na wysokości skrzyżowania ul. Jaśkowa Dolina z ul. Rakoczego, dalej przebiegać ulicami Jaśkowa Dolina i Wileńską.

Następnie tramwaj zostanie poprowadzony 350-metrowym tunelem wzdłuż ul. Wileńskiej, w okolicy ul. Migowskiej i Morenowej. Tramwaj ma biec dalej obok ul. Sobieskiego i nieistniejącą jeszcze ulicy, nazwanej roboczo Nową Politechniczną. W al. Grunwaldzką tramwaj powinien włączyć się z ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego, czego nie chcą tamtejsi mieszkańcy.

Ulica we Wrzeszczu jest wąska, ma specyficzny charakter. Tramwaj de facto - jak mówią mieszkańcy - ją zniszczy. Zresztą, trudno mówić o spokoju, gdy tramwaje będą przejeżdżać tuż pod oknami.

Podobne obawy mają mieszkańcy Moreny, którzy - jak już wspomnieliśmy - boją się budowy tunelu przy ulicy Wileńskiej.

- Okoliczne budynki są stare, z epoki gierkowskiej. Pojawiają się obawy, że zaczną pękać, gdy rozpocznie się budowa tunelu. Mieszkańcy Moreny nic na tramwaju nie zyskują. Powinien on biec starą, wyznaczoną trasą, czyli wzdłuż ulicy Sobieskiego. I takie plany były do roku 2015, nie budziły kontrowersji - mówiono na jednym ze spotkań. - Jednak miasto wie lepiej. Urzędnicy działają na zasadzie: Możemy, to robimy, i co nam zrobicie?

Miasto nieugięte

Władze są głuche na takie argumenty, jednak oficjalnie deklarują wolę rozmów.

- Zachęcamy do składania wszystkich pytań, wyrażania wątpliwości. Będziemy starali się, w odpowiedniej atmosferze, te wątpliwości wyjaśniać - zaznacza Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska, który twierdzi, że spotkań z mieszkańcami było dużo.
- Pragnę przypomnieć, że projekt budowy trasy Gdańsk Południe-Wrzeszcz prowadzony jest od wielu lat. Jego proces został zainicjowany już w 2016 roku właśnie spotkaniami z mieszkańcami, na których prezentowano wybrane warianty z koncepcji projektowanej trasy. Łącznie, na tym etapie, odbyło się pięć spotkań dedykowanych dla mieszkańców poszczególnych odcinków trasy. Ostatnim było otwarte spotkanie właśnie z mieszkańcami ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego. Spotkania odbywały się dodatkowo, przed etapem złożenia wniosku o decyzję środowiskową, które nastąpiło 6 lutego 2017 roku. To na tym etapie prowadzona jest szczegółowa procedura konsultacyjna (...) - tłumaczy wiceprezydent Grzelak.

Linia tramwajowa GP-W ma być gotowa w 2019 roku

Tramwaj pojedzie z Moreny i Gdańska Południa do Wrzeszcza [W...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki