Taką, która się naprawdę nadaje dla samochodów, a nie dyliżansów. Czy spadnie wtedy liczba wypadków drogowych? Jeśli tak, to nieznacznie. Najpierw bowiem trzeba zmienić mentalność wielu naszych kierowców. Ich umiłowanie do wyścigów widać choćby na Kaszubach. Każda droga z porządnie wylanym betonem oznacza, że w ciągu kilku miesięcy przybędzie tam kilka przydrożnych krzyży. Ich widok nie odstrasza jednak kolejnych "ułanów" za kółkiem.
Odstraszyć ich może jedno: odbieranie praw jazdy i samochodów. Bez radykalnych kroków, bez takich zmian w prawie na naszych drogach nadal ginąć będzie 5,5 tys. osób rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?