Noculak kandydatem na trenera Lotosu

Od stycznia ubiegłego roku koszykarkami Lotosu dyrygowali dwaj zagraniczni szkoleniowcy - najpierw Grek George Dikeoulakos, który po sezonie 2010/11 przeszedł do tureckiego Fenerbahce Stambuł (wybrał lepszą ofertę), a w minionych rozgrywkach Hiszpan Javier Fort Puente. Temu drugiemu nie udało się zrealizować nadrzędnego celu, postawionego przez zarząd klubu przed startem rozgrywek, czyli wywalczyć miejsca na podium w żeńskiej ekstraklasie. Biało-żółto-niebieskie sensacyjnie przegrały walkę o brąz z toruńską Energą (1:3), mimo że w tej serii miały przewagę parkietu. Wcześniej, w półfinale play-off, były o krok od wyeliminowania wicemistrza Polski CCC Polkowice, ale przegrały decydujące, piąte starcie.

Nie powiodło się gdyńskim koszykarkom również na dwóch innych frontach - nie udało im się obronić Pucharu Polski, a w prestiżowej Eurolidze nie wyszły z grupy. Nic dziwnego, że w klubie myśli się o sporych zmianach.

Wszystko wskazuje, że w kolejnym sezonie w Lotosie powróci polska myśl szkoleniowa. W kuluarach mówi się o przejęciu drużyny przez Mirosława Noculaka. Dotąd były to tylko przypuszczenia, ale według naszych informacji do finalizacji rozmów wcale nie jest daleka droga. Być może nastąpi to już w przyszłym tygodniu.

- Nie twierdzę, że nie ma tematu, ale jest zdecydowanie za wcześnie, by o tym dyskutować - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Noculak. Od pewnego czasu współpracuję z grupami młodzieżowymi GTK Gdynia, rozmawiam często z prezesem Krawczykiem, stąd może takie plotki. Na razie dyskutujemy jednak o rozszerzeniu tej współpracy. Mogę powiedzieć, że jest albo za wcześnie na takie informacje, albo w ogóle nie ma takiego tematu - przyznał zachowawczo sam zainteresowany.

58-letni Noculak od dawna jest związany z koszykarskim środowiskiem. W przeszłości pełnił funkcję prezesa Legii Warszawa, był też trenerem kilku zespołów z ekstraklasy - Dojlidów Białystok, Unii Tarnów oraz ówczesnego Arcusu Detal-Met Inowrocław. Z tego ostatniego został zwolniony w marcu 2004 roku. Od kilku lat jest komentatorem w TVP Sport, a od niedawna współpracuje z młodzieżą w GTK Gdynia.

- Rzeczywiście, coś jest na rzeczy. Mirosław Noculak jest jednym z kandydatów na to stanowisko, powiedziałbym nawet, że głównym - potwierdził nieco odważniej Mieczysław Krawczyk, prezes gdyńskiego klubu.