Nocny pościg ulicami Gdańska 14.03.2021. Staranowane auto policyjne, padły strzały

W niedzielę, około godziny 23 policjanci przy Trakcie Św. Wojciecha postanowili zatrzymać do kontroli drogowej forda mondeo. Pojazd nie zatrzymał się wcześniej na czerwonym świetle. Był to początek groźnego pościgu ulicami miasta.

- Policjanci dali kierującemu sygnały do zatrzymania, jednak kierowca zlekceważył to polecenie, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim i gdy zrównali radiowóz z uciekającym fordem, jego kierowca kilka razy uderzył w bok oznakowanego radiowozu - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policjanci ścigali uciekającego forda aż do ulicy Siennickiej. Zajechali mu drogę. Wtedy kierowca zatrzymał samochód i razem z pasażerem zaczęli uciekać pieszo. Policjanci ruszyli za nimi. Padły strzały.

- Podczas pościgu za jednym z mężczyzn funkcjonariusz wykorzystał broń, aby zaalarmować o swoim położeniu innych policjantów - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski. - Funkcjonariusze dogonili i zatrzymali dwóch mieszkańców Gdańska w wieku 20 i 35 lat.

Mężczyznom pobrano krew do badań na obecność środków odurzających. Samochód, którym jechali, został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Funkcjonariusze sprawdzili także, że 20-latek, który najprawdopodobniej kierował fordem, nie ma uprawnień.

Kierowca najprawdopodobniej odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, zniszczenie mienia oraz popełnienie wielu wykroczeń drogowych. Pasażer może odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza - mówi oficer prasowy KMP w Gdańsku. - Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara 5 lat więzienia. Taka sama kara grozi za zniszczenie mienia.

Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą i szczegółowo sprawdzają okoliczności zdarzenia. Na miejscu policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili oględziny, policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną.

Śmiertelne wypadki na Pomorzu w 2019 r.: