W gdańskim zespole była duża mobilizacja przed inauguracją nowego sezonu w piłkarskiej ekstraklasie. Wszyscy doskonale pamiętali źle rozpoczęte poprzednie rozgrywki i problemy do końca sezonu. Nikt nie chciał teraz powtórki, a trener Bogusław Kaczmarek cały czas uczulał swoich podopiecznych jak ważny jest dobry początek. Podczas niedzielnego treningu biało-zielonych odwiedził główny inwestor, Andrzej Kuchar. Jakby chciał pokazać, że losy drużyny w dalszym ciągu go interesują. Po zajęciach długo rozmawiał ze sztabem szkoleniowym.
- Z Andrzejem znamy się od lat 30. On był trenerem koszykarskim, ja piłkarskim i wiele razy spotykaliśmy się podczas róźnego rodzaju zgrupowań. Jego wizytya nie jest zaskoczeniem, bo przecież wielokrotnie w wolnym czasie przyjeżdżał na treningi. A rozmawialiśmy o rozpoczynającym się sezonie - zdradził trener Kaczmarek.
W wyjściowym składzie gospodarzy nie było wielkich zaskoczeń. Zgodnie z oczekiwaniami doczekaliśmy się debiutów Piotra Brożka, Andreu i Grzegorza Rasiaka. Jak zapewniał Kaczmarek najważniejszą zmianą miała być nowa jakość gry gdańskiego zespołu.
W pierwszej połowie inauguracyjnego meczu na PGE Arenie tej nowej jakości nie było widać. Nie można odmówić piłkarzom Lechii walki i zaangażowania. Widać było też, że gdańszczanie szybciej poruszali się po boisku niż to miało miejsce w poprzednim sezonie. Jakości piłkarskiej jednak zabrakło.
W Polonii, z racji zmiany właściciela, nie brakowało kłopotów przed sezonem. Drużyna miała przystąpić do rozgrywek ligowych jako GKS Katowice. Ostatecznie mamy jednak Polonię, ale pomimo tych perturbacji, to "Czarne Koszule" sprawiały wrażenie zespołu lepiej zorganizowanego.
Lechia wyszła na boisko z zamiarem sięgnięcia po komplet punktów, ale już w 4 minucie dostała kubeł zimnej wody. Krzysztof Bąk nie zdołał przeciąć podania, a piłkę w polu karnym biało-zioelonych otrzymał Daniel Gołębiewski i silnym strzałem w długi róg dał prowadzenie drużynie gości.
Odpowiedź Lechii była szybka, ale przy wyrównującym golu spory udział miał Mariusz Pawełek. Bramkarz Polonii nie spodziewał się strzału w krótki róg i dał się całkowicie zaskoczyć po uderzeniu Piotra Wiśniewskiego.
Ten wynik długo też się nie utrzymał, bo dała o sobie znać niefrasobiliwość biało-zielonych w obronie. Najpierw Buchalik, zamiast łapać piłkę, odbił futbolówkę po strzale Adama Kokoszki, a potem Paweł Wszołek uprzedził Piotra Brożka i skierował piłkę do siatki.Do końca pierwszej połowy Polonia kontrolowała wydarzenia na boisku, a gdańszczanom dopisało szczęście po uderzeniu Tomasza Brzyskiego w poprzeczkę.
W drugiej połowie Lechia przeszła na grę dwoma napastnikami, bo za Pawła Nowaka wszedł do gry Piotr Grzelczak. Gdańszczanie przejęli inicjatywę i dążyli dozmiany wyniku, ale często grali niedokładnie. A kiedy już w świetnej sytuacji znalazł się Grzelczak, to strzelił zbyt słabo. Z czasem biało-zieloni grali coraz wolniej i nie mieli pomysłu na sforsowanie obrony Polonii. W końcówce spotkania kilka razy zakotłowało się w polu karnym gości, ale nie udało się strzelić gola wyrównującego.
- Przykro, że przegraliśmy, a ja po 20 latach wróciłem do Lechii na ławkę trenerską z takim wynikiem - mówił po meczu "Bobo" Kaczmarek. - Nie robię tragedii z tej potrażki i daleki jestem od załamywania rąk. Nikt nie może powiedzieć, że w drugiej połowie Lechia nie zostawiła serca na boisku. Przestrzegałem, że Polonia to silny zespół.
Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Daniel Gołębiewski (4), 1:1 Piotr Wiśniewski (12-wolny), 1:2 Paweł Wszołek (17), 1:3 Jacek Kiełb (91).
Lechia Gdańsk: Michał Buchalik - Marcin Pietrowski, Krzysztof Bąk, Sebastian Madera, Piotr Brożek (72. Lewon Hajrapetjan) - Abdou Traore, Andreu , Łukasz Surma, Paweł Nowak (46. Piotr Grzelczak), Piotr Wiśniewski (66. Mateusz Machaj) - Grzegorz Rasiak.
Polonia Warszawa: Mariusz Pawełek - Aleksandar Todorovski, Marcin Baszczyński, Adam Kokoszka, Adam Pazio - Paweł Wszołek, Tomasz Hołota (39. Dieme Yahiya), Łukasz Piątek, Daniel Gołębiewski, Tomasz Brzyski (68. Jacek Kiełb) - Łukasz Teodorczyk (54. Władimir Dwaliszwili).
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzów: 15 945.
Wyniki meczów 1. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 4:0 (1:0)
Piast Gliwice - Górnik Zabrze 1:2 (1:0)
Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2:1 (0:0)
Lech Poznań - Ruch Chorzów 4:0 (3:0)
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (0:1)
Wisła Kraków - GKS Bełchatów 2:1 (1:1)
Legia Warszawa - Korona Kielce 4:0 (2:0)
Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa 1:3 (1:2)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1.Lech Poznań 1 1 0 0 4-0 3 +4
.Legia Warszawa 1 1 0 0 4-0 3 +4
.Pogoń Szczecin 1 1 0 0 4-0 3 +4
4.Polonia Warszawa 1 1 0 0 3-1 3 +2
5.Górnik Zabrze 1 1 0 0 2-1 3 +1
.Jagiellonia Białystok 1 1 0 0 2-1 3 +1
.Widzew Łódź 1 1 0 0 2-1 3 +1
.Wisła Kraków 1 1 0 0 2-1 3 +1
9.GKS Bełchatów 1 0 0 1 1-2 0 -1
.Piast Gliwice 1 0 0 1 1-2 0 -1
.Podbeskidzie Bielsko-Biała 1 0 0 1 1-2 0 -1
.Śląsk Wrocław 1 0 0 1 1-2 0 -1
13.Lechia Gdańsk 1 0 0 1 1-3 0 -2
14.Korona Kielce 1 0 0 1 0-4 0 -4
.Ruch Chorzów 1 0 0 1 0-4 0 -4
16.KGHM Zagłębie Lubin 1 0 0 1 0-4 -3 -4
Mecze w następnej kolejce
2012-08-24:
KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice (18.00)
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze (20.30)
2012-08-25:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków (13.30)
Widzew Łódź - Ruch Chorzów (15.45)
Polonia Warszawa - Lech Poznań (18.00)
2012-08-26:
Śląsk Wrocław - Korona Kielce (14.30)
GKS Bełchatów - Legia Warszawa (17.00)
2012-08-27:
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk (18.30)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
