Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietypowa atrakcja w Tczewie. Przed Centrum Konserwacji Wraków Statków stanęła kabina podwodna „Meduza II”. ZDJĘCIA

Kinga Furtak
Kinga Furtak
Niezwykły muzealny obiekt stanął przed Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie. Ma blisko pięć metrów długości, trzy metry wysokości i waży ponad trzy tony.
Niezwykły muzealny obiekt stanął przed Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie. Ma blisko pięć metrów długości, trzy metry wysokości i waży ponad trzy tony. Kinga Furtak
Ma blisko pięć metrów długości, trzy metry wysokości i waży ponad trzy tony. Niezwykły muzealny obiekt stanął przed Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie. Eksperymentalna podwodna komora mieszkalna powstała w 1967 roku, by zapewnić miejsce do odpoczynku dla nurków podczas głębokich zanurzeń. Obiekt został przekazany w depozyt przez Muzeum Nurkowania w Warszawie.

Meduza II w Tczewie. Wyjątkową atrakcję można już obejrzeć w mieście!

- Ten obiekt stanął przed tczewskim oddziałem Centrum Konserwacji Wraków Statków, ponieważ jest to zapowiedź wystawy pt. „W toni” , którą będziemy prezentować od 27 kwietnia w Spichlerzach na Ołowiance – w naszej siedzibie głównej – opowiada Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. - Będzie to jedyna w swoim rodzaju wystawa, gdzie pokażemy kolekcję pojazdów podwodnych. Są to obiekty szczególne, które powstały tak, jak Meduza – własnym sumptem, wybudowane przez miłośników nurkowania, którzy chcieli pracować pod wodą.

Pierwsze zanurzenie kabiny Meduza miało miejsce w jeziorze Kłodno, dokładnie 14 lipca 1967 roku, osiągnęła ona wówczas głębokość 24 metrów. Załogę tworzył najwybitniejszy przedstawicieli akwanautyki Antoni Dębski oraz inżynier Aleksander Lassaud. Obaj, po pełnej saturacji wynurzyli się, zatrzymując na stacjach dekompresyjnych. Kabina była zasilana powietrzem z powierzchni oraz posiadała dodatkowo 24 butle pod ciśnieniem 150 atmosfer, o pojemności 40 litrów każda.

„Nadaje ci imię Meduza II”

Po sukcesie Meduzy projektem zainteresowało się Przedsiębiorstw Robót Czerpalnych i Podwodnych. Na jego potrzeby, technik Antoni Dębski, inż. Jerzy Kuliński i inż. Aleksander Lassaud zaprojektowali następną kabinę Meduza II, która była gotowa w listopadzie 1968 roku.

- Wiemy, że kabina po raz pierwszy zanurzyła się na głębokość 25 metrów. Podwodne prace dotyczyły inwentaryzacji wraku leżącego koło Helu na głębokości ponad 40 m. Zanurzenie to trwało 157 godzin i brało w nim udział 2 płetwonurków i nurek klastyczny - mówi Wojciech Joński z Działu Oceanografii NMM.

Kolejne prace z wnętrza „Meduzy II” prowadzone były w latach 1971 – 1975 i dotyczyły: badań stopnia zagęszczenia gruntów m.in. na akwenach w okolicach Gdańska i Gdyni, badań ilościowych i jakościowych kruszywa budowlanego znajdującego się na dnie Ławicy Słupskiej, pomiarów nośności dna za pomocą sondy udarowej oraz prac archeologicznych przy wrakach „Solena” i Miedziowca.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki