Nietrafione prezenty. Co z nimi zrobić? [GALERIA]
- Szczerze? Co roku dostaję coś, co jest totalną klapą - mówi 23-letnia Ania, studentka polonistyki. - Moja rodzina myśli, że skoro studiuję filologię, to muszę marzyć o kolejnym słowniku poprawnej polszczyzny czy księdze aforyzmów. Babcia i dziadek nie dadzą się przekonać, że bardziej ucieszę się z nowej płyty czy słuchawek.
Piotr, 40-letni ekonomista z Gdyni, uważa, że istnieje coś takiego jak "typowy prezent dla mężczyzny". - To stały repertuar wspaniałych podarunków, które możemy zastosować, gdy nie mamy pomysłu na prezent - tłumaczy. - W przypadku mężczyzn są to przede wszystkim skarpety, najlepiej grube i czarne, żeby się szybko nie zniszczyły. Na drugim miejscu są kapcie (mogą być tzw. zakopiańskie), a do tego jeszcze zestaw maszynek do golenia. Tanio, szybko i praktycznie.