Nielegalne składowanie odpadów na terenie zakładu górniczego w Węsiorach. Na miejscu inspektorzy ochrony środowiska i prokurator

Chodzi o działkę należącą do grupy deweloperskiej Wroński prowadzącej na terenie gminy Sulęczyno zakład górniczy w miejscowości Węsiory – Kopalnię Odkrywkową Kruszywa, z której, jak czytamy na stronie przedsiębiorstwa, spółka czerpie surowce na potrzeby budowlane, wydobywając między innymi piasek, czarnoziem i mułek, które mają idealnie sprawdzać się m.in. do tworzenia betonu i budowy.

Jak dowiedział się "Dziennik Bałtycki", nieprawidłowości na terenie zakładu górniczego zostały wykryte na początku stycznia. O tym, że na terenie gminy Sulęczyno są składowane odpady najprawdopodobniej niezgodnie z decyzją wydaną przez Marszałka Województwa Pomorskiego poinformowani zostali inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.

Ukrywane wśród innych odpadów i w części zakopane materiały są obecnie badane w laboratorium. Do działań WIOŚ w zakresie prowadzonych w sprawie czynności odniósł się wicewojewoda Aleksander Jankowski sprawujący pieczę nad ochroną środowiska na Pomorzu.

- Na terenie, który jest w zarządzie spółki - jest średniej wielkości firma deweloperskiej, która działa również na terenie Gdańska - składowane są odpady komunalno-budowlane. Firma posiadała zezwolenie na składowanie gruzu, piasku, minerałów, kamieni – czyli materiałów związanych z prowadzoną działalnością - przekazał wicewojewoda.

Wykrycie nieprawidłowości nastąpiło 12 stycznia 2023 r. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska ujawnili świeżo nawieziony materiał odpadowy.

- Z wstępnych oględzin wynika, że na terenie zakładu znajdują się odpady innego rodzaju niż w zezwoleniu. Inspektorzy podczas kontroli wykryli między innymi: worki z odzieżą nasączoną nieznanymi substancjami, styropian, odpady komunalne zmieszane z tym, co mogło być tam składowane. Działania na miejscu zostały zakończone. Czekamy na wyniki badań prób pobranych przez pracowników WIOŚ. Poinformowane zostały odpowiednie służby. Na tę chwilę żadna decyzja nie zapadła – powiedział wicewojewoda Aleksander Jankowski.

CZYTAJ TAKŻE: Pożar w zakładzie przetwarzającym odpady na terenie Gdyni w rok po kontroli PWIOŚ. Dotarliśmy do raportu. Skala nieprawidłowości szokuje!

W sprawie postępowanie prowadzi również prokuratura z Kartuz. Zgodnie z kodeksem karnym za niewłaściwe postępowanie z odpadami lub substancjami czyli za składowanie, usuwanie, przetwarzanie, zbieranie, unieszkodliwianie, transportowanie albo odzyskiwanie w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zanieczyszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Dodatkowo, po zaostrzeniu przepisów - od 1 września 2022 r.- Sąd może nałożyć nawiązkę w wysokości 10 milionów złotych na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

- W dniu 12 stycznia 2023 r. Prokuratura Rejonowa w Kartuzach wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości związanych z składowaniem odpadów w miejscowości Węsiory – tj. na podstawie artykułu 183 paragraf 1 kodeksu karnego – przekazała prokurator Grażyna Wawryniuk – rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

W dniu 24 stycznia 2023 r. na terenie Zakładu Górniczego Węsiory po raz kolejny pojawiły się służby.

- Na miejscu był prokurator z policją i z biegłym z zakresu ochrony środowiska, były wykonywane oględziny i zabezpieczone zostały próbki do dalszych badań - przekazała prokurator Grażyna Wawryniuk.

Już w 2017 roku prowadzone było postępowanie prokuratorskie w sprawie składowania setek ton nielegalnych odpadów na terenie zakładu. O bieg sprawy zapytaliśmy rzecznika prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Czekamy na odpowiedź.

O szczegóły dotyczące nieprawidłowości oraz prowadzonej kontroli zapytaliśmy w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska. Czekamy na odpowiedź.

O stanowisko w sprawie zapytaliśmy również firmę Wroński Spółka Jawna, do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Do tematu wrócimy.

Czytaj także: Inspektorzy WIOŚ z Gdańska badają sprawę pożaru w Straszynie. W hali magazynowej w mauzerach z nieznaną substancją spaliły się odpady?