Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niecodzienna sytuacja w powiecie bytowskim. Wybory radnego w Studzienicach nie odbyły się, bo nikt się nie zgłosił

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Niecodzienna sytuacja w powiecie bytowskim. Wybory radnego w Studzienicach nie odbyły się, bo nikt się nie zgłosił
Niecodzienna sytuacja w powiecie bytowskim. Wybory radnego w Studzienicach nie odbyły się, bo nikt się nie zgłosił Maria Sowisło / archiwum
Rada Gminy Studzienice nadal obraduje w okrojonym składzie. W ustalonym przez wojewodę terminie nie zgłosił się żaden komitet wyborczy. Za kilka miesięcy będzie kolejna próba.

Wybory radnego w gminie Studzienice muszą się odbyć ze względu na złożenie mandatu przez Monikę Gierszewską. Startowała z okręgu obejmującego Sominy i Sominki. W 2018 roku otrzymała 89 głosów. Miała tylko jednego kontrkandydata – Daniela Wasiniewskiego, który zgromadził 53 głosy.

Pierwsza próba wyłonienia nowego rajcy nie powiodła się, bo w ustalonym w kalendarzu wyborczym terminie nie został zgłoszony ani jeden komitet.

- Teraz czekamy na ogłoszenie nowego kalendarza wyborczego. Wojewoda ma na to czas w ciągu sześciu do dziewięciu miesięcy i powtórzymy cała procedurę

Wyjaśnia sekretarz gminy Studzienice Ryszard Piechowski, który zaznacza, że także inne samorządy borykają się z podobnym problemem. - Mogę tylko przypuszczać, z czego to wynika. Wpływ na to może mieć fakt, że to koniec kadencji. Może potencjalni kandydaci czekają na nowe wybory samorządowe – zastanawia się Piechowski.

Zgodnie z prawem Rada Gminy Studzienice może działać w składzie 14-osobowym. I jak podkreśla przewodniczący Piotr Parlak, nie skomplikuje to pracy.

- Na naszą pracę nie ma to większego wpływu. Dla mieszkańców Somin jest to znaczące, bo nie mają w radzie swojego reprezentanta – komentuje Parlak, który podkreśla, że praca radnego nie należy do łatwych i przyjemnych.

- To niewdzięczna funkcja. Często musimy podejmować trudne i niepopularne decyzje, jak podwyższenie stawek podatków czy opłat za śmieci. Dlatego pewnie jest mało chętnych na piastowanie tego stanowiska. Choć przyznam, że jestem zdziwiony brakiem kandydata. W Sominach jest grupa ludzi, która prężnie działa turystycznie i społecznie. Może się wystraszyli odpowiedzialności? - - dodaje Parlak.

ZOBACZ TAKŻE: Świetna zabawa podczas sportowej soboty w Studzienicach

tekst alternatywny

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki