Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech żyje Polska. Obchody Święta Niepodległości w Gdańsku [ZDJĘCIA]

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Przemysław Świderski
Od wciągnięcia na 42-metrowy maszt biało-czerwonej flagi na Górze Gradowej rozpoczęły się uroczystości w Gdańsku związane z obchodami 103 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Następnie uroczystości przeniosły się pod Dwór Artusa, gdzie w asyście chóru odbywał się koncert patriotyczny. Każdy, kto 11 listopada 2021 roku zdecyduje się na spacer ulicami miasta, będzie miał także okazję, aby spotkać rekonstruktorów, którzy w historycznych strojach przechadzają się ulicami Gdańska.

Obchody Święta Niepodległości w Gdańsku

- Święto Niepodległości to ważny moment, w którym Polacy wspominają dni sprzed 103 lat - mówił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Warto przypomnieć jednak, że tutaj, na Pomorzu dopiero w 1920 roku Polacy odzyskali w pełni dostęp do morza. W różnych miejscach na Pomorzu obchodzimy Święto Niepodległości. To ważne, że wspominamy tamte dni, gdy różne siły polityczne, często o różnych poglądach, potrafiły się zjednoczyć dla interesów ojczyzny.

Jak podkreślił marszałek, Święto Niepodległości jest dla Polaków niezwykle ważne.

- Chciałbym, abyśmy w tym właśnie dniu mieli poczucie wspólnoty - mówił Mieczysław Struk. - Wspólnoty, że jesteśmy razem, że Polska to nasza ojczyzna, że obchodzi nas to, co dzieje się w naszym kraju, a także to, co dzieje się na wschodniej granicy. Te batalie, które są toczone na granicy z Białorusią nas niewątpliwie interesują. Chcemy, aby Polska była suwerenna, chcemy, aby nasz kraj był wolny, chcemy, aby nasz kraj był demokratyczny. Myślę, że takie przesłanie jest bardzo ważne. Niech żyje Polska!

Obecna na uroczystościach Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta dodała, że marzy jej się Polska, w której każdy czuje się dobrze, w której każdy ma szacunek do drugiego człowieka.

- Chciałabym, abyśmy tutaj w Polsce mogli spełniać swoje marzenia budując lepsze jutro - dodała radna. - Lepsze jutro naszej ojczyzny. Warto wspomnieć, że niezwykle ważne jest to, aby mieszkanki i mieszkańcy Gdańska, Pomorza i Polski okazywali wspólnotę i solidarność wszystkim obywatelom.

Maszt na Górze Gradowej powstał 3 lata temu z inicjatywy prezydenta Pawła Adamowicza. Jak wspomniała prezydent Aleksandra Dulkiewicz, gdy była jeszcze wiceprezydentem ds. inwestycji, postawienie masztu na historycznym dla Gdańska miejscu nie było wcale takie łatwe i oczywiste.

- Czasami na tym maszcie powiewa flaga, która uszyta została z różnych kawałków materiałów 4 czerwca 2019 roku przyniesionych przez ludzi - mówiła prezydent Gdańska. - Tego też chciałabym nam życzyć, abyśmy tak jak 3 lata temu, tak i teraz nadal potrafili się zjednoczyć. 103 lata temu był jeden lider. Był nim marszałek Józef Piłsudski. Nie był łatwym partnerem, ale było także wielu innych partnerów, którzy musieli usiąść wspólnie i wiedzieli, że najważniejszą wartością jest odzyskanie przez Polskę niepodległości. Przywrócenie Polski po 123 latach zaborów. Wierzę, że niezależnie od tego skąd pochodzimy czy uczymy się, czy pracujemy, czy mieszkamy w Gdańsku czy poza nim, to wierzę, że będziemy w stanie się zjednoczyć pod biało-czerwoną flagą. Wierzę, że będziemy potrafili odnaleźć wartości, które nas łączą.

Po oficjalnych wystąpieniach w asyście mobilnego carillonu, na którym zagrała Monika Kaźmierczak oraz przy akompaniamencie trębacza Pawła Hulisza wciągnięto flagę na maszt oraz odśpiewano hymn Polski.

Z Góry Gradowej uroczystości przeniosły się nad Motławę, gdzie na motorówce Gdańsk przemierzał marszałek Józef Piłsudski, który pozdrawiał mieszkańców Gdańska i gości. Po zejściu na ląd w asyście rekonstruktorów, ale także i mieszkańców - wszyscy wspólnie udali się pod Dwór Artura, gdzie również została wciągnięta na maszt polska flaga, a następnie odśpiewany został hymn Polski.

Prezydent Aleksandra Dulkiewicz, która była również obecna pod Dworem Artusa zwróciła uwagę na kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej.

- Przygraniczny las stał się pułapką dla setek ludzi - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Jak wielu z nas wieczorami myśli o tych biednych ludziach, którzy w chłodzie i głodzie, a często i w chorobie walczą o lepsze życie. Oni są takimi samymi ludźmi jak my. Dziś niepodległość, to także bezpieczeństwo, bezpieczeństwo granic. Bądźmy dumni z tego, że przynależymy do rodziny europejskiej i do NATO. Dziś to gwarancja bezpieczeństwa niepodległej Rzeczpospolitej, rodzina europejska i Pakt Północnoatlantycki.

- Pod biało-czerwoną flagą dumnie śpiewamy, że jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy - dodała prezydent Gdańska. - Dziś patriotyzm nie potrzebuje od nas daniny krwi. Patriotyzm dziś to wspólnota złączona solidarnością, to wspólnota otwarta na dialog, troszcząca się o słabszych, bez nienawiści, to wspólna bez pogardy i bez szukania wrogów. Polska nie zginie, dopóki w drugim człowieku będziemy widzieli drugiego człowieka. Wiwat Niepodległa! Wiwat Niepodległa! Wiwat obywatele!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki