Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne znalezisko gdańskiego wędkarza

Jacek Sieński
Józef Rzeźnik z odnalezionymi pojemnikami z funabenem
Józef Rzeźnik z odnalezionymi pojemnikami z funabenem Archiwum prywatne
Pojemniki z funabenem, środkiem ochrony roślin i zarazem groźną trucizną, znalazł na Wyspie Sobieszewskiej, przy brzegu Wisły Martwej, Adam Pietrzak, wędkarz z Gdańska. 26 opakowań z niebezpiecznym preparatem zawiózł do siedziby Koła nr 1 Śródmieście Polskiego Związku Wędkarskiego Okręg Gdańsk. Wczoraj odebrał je producent, czyli zakłady Fregata w Gdańsku. Pojemniki zostaną zutylizowane.

- Funaben znaleziono w rejonie ulicy Przegalińskiej, w nadbrzeżnych trzcinach - relacjonuje Józef Rzeźnik, prezes Koła nr 1 Śródmieście PZW i opiekun wód Wisły Martwej. - Naszego wędkarza zainteresowały porozrzucane tam pojemniki. Przeczytał etykietę na jednym z nich i natychmiast zebrał wszystko do foliowego worka.

Gdyby poziom wody się podniósł, preparat trafiłby do Wisły. A z ostrzeżeń zamieszczonych na opakowaniach wynika, że to substancja bardzo toksyczna i żrąca! Osoba smarująca tym środkiem drzewa i krzaki musi używać rękawic. Szczególnie niebezpieczny funaben jest dla środowiska wodnego i bytujących w nim ryb, innych organizmów żywych czy roślin wodnych.

Znalezienie pojemników z funabenem przez dzieci, co mogło się zdarzyć, miałoby trudne do przewidzenia tragiczne następstwa. Dlatego też wędkarz postąpił słusznie, że zabrał je i zabezpieczył. Po przywiezieniu pojemników do PZW zawiadomiono policję. Jak powiedział nam nadkom.

Tomasz Czaja, komendant Komisariatu Policji w Gdańsku Stogach, policja współdziała w tej sprawie ze służbami ochrony środowiska. Wczoraj ekipa policyjna na łodzi patrolowej penetrowała zarówno rejon brzegu, jak i wody Wisły Martwej. Nie wykryto kolejnych pojemników z funabenem. Nie stwierdzono też skażenia środowiska, kwalifikacja prawna czynu może być zmieniona na jego zaśmiecenie. Niezależnie od tego, szukani są sprawcy zagrożenia.

Funaben
Preparat do ochrony roślin przed grzybami. Ma postać pasty do smarowania drzew i krzewów, w miejscach uszkodzeń powstałych po przycięciu, złamaniu czy pęknięć kory. Przeciwdziała też skutecznie różnym chorobom drzew.

Zaprawę Funaben T (o składzie podobnym do pasty), używaną do ochrony nasion, w 2007 roku uznano za truciznę i zakazano jej stosowania. Funaben zawiera m.in. tiuram, związek chemiczny powodujący u człowieka bóle głowy, zaburzenia rytmu serca, podrażnienie dróg oddechowych, zapalenia skóry i uszkodzenia wątroby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki