Nie żyje Szymon Nawrot, trener z Banina. Na środowym treningu I-ligowego zespołu SPR GKS Żukowo zmarł nagle Szymon Nawrot.
Zawodowo był trenerem squasha w Studio S7 w Baninie, ale amatorsko uprawiał piłkę ręczną. Gościnnie uczestniczył w treningach żukowskiej drużyny. Prokuratura Rejonowa w Kartuzach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci sportowca.
- Policja otrzymała zgłoszenie o zgonie o godz. 22.05 - mówi prokurator Andrzej Jeliński z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach. - Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna uczestniczył gościnnie w środowym treningu. Odbywał on się wieczorem, po godz. 21. Trwała rozgrzewka. Zawodnicy truchtem poruszali się po sali, gdy 31-latek zasłabł, osunął się na parkiet, stracił przytomność. Reanimowano go, ale nie udało się przywrócić pracy serca. W piątek zaplanowana jest sekcja zwłok. Nic nie wskazuje, aby do śmierci sportowca przyczyniły się osoby trzecie.
Pogrzeb Szymona Nawrota
Pogrzeb odbędzie się 19.03. Różaniec zostanie odprawiony o godzinie 9.30, o godzinie 10 rozpocznie się msza św. żałobna w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Baninie. Ostatnie pożegnanie odbędzie się na cmentarzu w Oliwie przy ul. Opackiej 8, około godziny 11.30. Jak podaje Studio S7 Banino, pod kościół podstawiony zostanie autokar.
TRZY WRZUTY. Nie warto odwracać się od Lechii. Waleczna Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?