Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje policjant z Człuchowa. Zmarł z powodu COVID-19. Miał 34 lata

Olek Knitter
Olek Knitter
Sierż. szt. Mateusz Król
Sierż. szt. Mateusz Król KPP Człuchów
Policjanci z Człuchowa są wstrząśnięci. W szpitalu w Bytowie zmarł w niedzielę ich kolega, który zachorował na koronawirusa. 34-letni Mateusz pozostawił żonę i osierocił dwóch małych synków.

Jeszcze w sobotę nic nie zapowiadało tragedii. Stan policjanta był co prawda ciężki, ale nikt nie spodziewał się najgorszego i rokowania nie były tak tragiczne. W niedzielę stało się najgorsze – mimo wcześniej bardzo dobrego stanu zdrowia młody policjant zmarł. Ta informacja to niewyobrażalny cios dla rodziny i najbliższych 34-latka. Pozostawił żonę oraz dwóch małych synków w wieku 3 i 6 lat.

Nie żyje policjant z Człuchowa. Zmarł po zakażeniu koronawirusem

Mateusz w policji pracował od siedmiu lat. Był w pionie kryminalnym (dochodzeniowo-śledczym). - Jesteśmy smutni, zatroskani, to ogromny cios dla rodziny, ale również dla policjantów, którzy bardzo Mateusza lubili – mówi komendant powiatowy policji w Człuchowie Tomasz Kąkolewski. I dodaje: - Nic nie będzie już takie samo. To też pokazuje, że ten wirus jest nieobliczalny i coraz częściej umierają ludzie, którzy są zdrowi i silni.

Policja jest w kontakcie z bliskimi zmarłego policjanta. Pierwsze objawy koronawirusa pojawiły się u policjanta 18 listopada. Tydzień wcześniej był on oddelegowany służbowo do Warszawy na Marsz Niepodległości.

Policjant zmarł na koronawirusa. Koledzy: Musimy pracować dalej

Komendant Tomasz Kąkolewski mówi, że mimo nawet tak trudnej sytuacji związanej z pandemią, policjanci muszą pracować dalej. - Pełnimy służbę, z której nikt z nas nie zwolni, a na którą sami się zdecydowaliśmy. Mimo że każdy z nas z tyłu głowy ma zagrożenie, myśli o rodzinie i bliskich, to nadal musimy pomagać i służyć społeczeństwu - mówi komendant Tomasz Kąkolewski.

Policjanci, mimo pandemii, codziennie prowadzą kolejne czynności i bez wątpienia zaraz za medykami są na pierwszej linii „frontu” podczas pandemii koronawirusa. Codziennie bowiem podejmują interwencje i spotykają wielu ludzi na swojej drodze. - Nie może być jednak inaczej. Musimy służyć, zapewniać bezpieczeństwo, pilnować porządku na drogach, interweniować – dodaje Kąkolewski. - W naszej służbie nawet nie możemy odkładać dokumentów na kwarantannę, gdyż są to pisma np. procesowe i terminowe.

Od początku pandemii zakażonych koronawirusem było i jest 15 policjantów oraz dwóch pracowników cywilnych. Prawie wszyscy policjanci zakazili się podczas służby. Blisko 30 osób (23 policjantów i 5 pracowników) było też na kwarantannie.

Nekrologi zmarłych pielęgniarek zamieszcza w sieci Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Czarny listopad pielęgniarek. Tylko w tym miesiącu z powodu ...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki