Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Klaus Schulze. Niemiecki twórca muzyki elektronicznej miał 74 lata

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Wideo
od 16 lat
Klaus Schulze zmarł po długiej chorobie. Był kompozytorem i wykonawcą muzyki elektronicznej, uznawany jest za współtwórcę tzw. szkoły berlińskiej tego nurtu muzycznego. Jego koncerty w Polsce w 1983 roku zgromadziły nawet kilkutysięczne audytoria słuchaczy. Miało to związek z popularnością muzyki elektronicznej w kraju i tym, że był jednym z pierwszych artystów zza „żelaznej kurtyny”, którzy zdecydowali się wystąpić w Polsce po zawieszeniu stanu wojennego.

Nie żyje Klaus Schulze. Niemiecki twórca muzyki elektronicznej miał 74 lata

O śmierci współtwórcy szkoły berlińskiej muzyki elektronicznej poinformował syn Maximilian za pośrednictwem mediów społecznościowych. Te same smutne wieści o tym, że Klaus Schulze nie żyje, pojawiły się też na oficjalnej stronie internetowej artysty.

W najgłębszym żalu musimy poinformować, że Klaus zmarł wczoraj 26 kwietnia 2022 roku w wieku 74 lat po długiej chorobie, choć jednak nagle i niespodziewanie – poinformował syn.

Klaus Schulze nie żyje. Zmarł niemiecki twórca muzyki elektronicznej

Nie żyje Klaus Schulze. Niemiecki twórca muzyki elektroniczn...

Kim był Klaus Schulze?

Klaus Schulze urodził się 4 sierpnia 1947 roku w Berlinie. W młodości grywał na gitarze, gitarze basowej i perkusji w krautrockowych zespołach, uczestnicząc w intensywnym życiu artystycznym miasta. W 1969 na krótko związał się z powstającą grupą Tangerine Dream. Uczestniczył z Edgarem Froesem i Conradem Schnitzlerem w nagraniu pierwszego albumu zespołu „Electronic Meditation” jako perkusista. Krótko współtworzył też m.in. z Manuelem Goettschingiem grupę Ash Ra Tempel. Od 1971 roku poświęcił się karierze solowej, już jako syntezatorzysta, rok później wydając pierwszą płytę „Irrlicht”. Obok wcześniej wymienionych współpracowników uznawany jest za twórcę specyficznego berlińskiego nurtu w muzyce tworzonej za pomocą instrumentarium elektronicznego, charakteryzującego się wykorzystaniem intensywnym wykorzystaniem sekwencerów.

Na początku lipca 1983 roku Klaus Schulze koncertował w Polsce, w Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Kaliszu, Poznaniu, Łodzi, Warszawie i Gdańsku. Po zawieszeniu stanu wojennego, na 2 tygodnie przed jego oficjalnym zniesieniem, trasa była sensacją i zgromadziła kilkutysięczne audytoria. Schulze, występujący w duecie z Rainerem Blossem, był zaskoczony żywiołową i masową reakcją na swoją muzykę. Mimo postanowienia o niewydawaniu płyt koncertowych po wcześniejszym „Live”, z którego nie był zadowolony, postanowił utrwalić polskie przeżycie. Dwupłytowe wydawnictwo „Dziękuję Poland” ukazało się jeszcze w tym samym roku.

Artysta jeszcze kilkukrotnie odwiedzał nasz kraj. Najbardziej znaczącym wydarzeniem był koncert w duecie z Lisą Gerrard, znaną z zespołu Dead Can Dance, na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie 17 września 2009 roku w 70. rocznicę agresji ZSRS na Polskę.

Klaus Schulze wydał blisko 80 płyt, w większości solowych, pod własnym nazwiskiem lub używając pseudonimu Richard Wahnfried. W czerwcu ma się ukazać jego ostatni album „Deus Arrakis”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki