Nie żyje dziennikarz Paweł Luciński. Ciało mężczyzny znaleziono na gdańskiej Żabiance

Aktualizacja poniedziałek 2.07.2019 r.

Przyjaciele dziennikarza zapraszają na mszę świętą. Odbędzie się w piątek, 5 lipca, na gdańskiej Żabiance w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, Plac Kardynała Stefana Wyszyńskiego 1.

Aktualizacja poniedziałek 1.07.2019 r.
Wstępne wyniki sekcji zwłok, przeprowadzonej w poniedziałek, 1.07.2019 r. , wskazują na to, że śmierć Pawła Lucińskiego, dziennikarza Radia Gdańsk, nastąpiła z przyczyn chorobowych. Nie potwierdziły się wcześniejsze podejrzenia policji, że mogło dojść do przestępstwa.

Niedziela 30.09.2019 r.
Ciało dziennikarza znaleziono w jego mieszkaniu. Trwają czynności, które mają ustalić szczegóły zdarzenia.

- W sobotę o godz. 19.15 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na gdańskiej Żabiance znaleziono ciało mężczyzny - mówi asp. Karina Kamińska, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku. - Na miejsce udała się ekipa śledcza. Dokonano oględzin, zebrano ślady. Funkcjonariusze rozmawiali z osobami, które mogły mieć wiedzę na temat okoliczności śmierci mężczyzny i na tej podstawie przed godz. 23 zatrzymano 34-letnią kobietę. Nie wykluczamy, że do zgonu 49-latka doszło w wyniku przestępstwa.

Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

Policja nie podaje więcej szczegółów.

Informację o śmierci Pawła Lucińskiego potwierdziło Radio Gdańsk.

Dziennikarze Radia Gdańsk napisali na Facebooku:

Wszystkim nam ciężko ogarnąć myśli... Odszedł nasz kolega. PAWEŁ, BĘDZIE NAM CIEBIE BARDZO BRAKOWAŁO

"Paweł Luciński z Radiem Gdańsk był związany od 1997 roku - czytamy na stronie Radia Gdańsk. - Znany był przede wszystkim z audycji Muzyczna Strefa Radia Gdańsk, w której prezentował wybrane przez siebie utwory. Był skarbnicą wiedzy muzycznej. Na przestrzeni lat relacjonował najważniejsze wydarzenia muzyczne oraz przeprowadzał wywiady z wybitnymi artystami. Był wielkim fanem U2 i The Beatles. Miał 49 lat."

Tomasz Rozwadowski "Dziennik Bałtycki": Z wielkim smutkiem przeczytałem informację o tragicznej śmierci Pawła Lucińskiego, dziennikarza muzycznego Radia Gdańsk. Przez dwie dekady spotykaliśmy się na koncertach w całym Trójmieście, obecność Pawła na nich była niemal oczywistością. To się już oczywiście skończyło, bezpowrótnie. Będzie nam, mówię w tym momencie w imieniu innych koleżanek i kolegów, brakowało opinii Pawła, jego entuzjazmu, jego poczucia humoru. Żegnamy cię ze smutkiem i bólem, Pawle.

Paweł Luciński pochodził z Elbląga. W 1989 roku ukończył I Liceum Ogólnokształcące.

- Już w czasach liceum był dla nas "guru", jeśli chodzi o znajomość muzyki rockowej - wspomina Paweł Luks, kolega z klasy. - Był bardzo lubiany. Miał specyficzne poczucie humoru. Wiadomość o jego śmierci bardzo nas, jego koleżanki i kolegów, poruszyła.