Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Bożena Aksamit, reportażystka "Gazety Wyborczej", autorka głośnego tekstu "Sekrety Świętej Brygidy" o ks. Henryku Jankowskim

Dorota Abramowicz
Albert Zawada/agencja Gazeta
Redakcja "Gazety Wyborczej" poinformowała w piatek o śmierci znanej gdańskiej dziennikarki, nagradzanej autorki wielu głośnych reportaży, Bożeny Aksamit. Ostatnim, szeroko omawianym jej tekstem był artykuł "Sekrety Świętej Brygidy".

Bożena Aksamit w podczas spotkań z czytelnikami powtarzała, że nie chciała być dziennikarką.

Absolwentka oceanografii fizyczną na Uniwersytecie Gdańskim po studiach wyjechała z mężem do Szwecji.Ciągnęło ją jednak do Trójmiasta, wróciła do Sopotu , gdzie zaczęła pracować w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Potem, jako grafik, zatrudniła się jako graficzka w nieistniejącym już "Głosie Wybrzeża". Stamtąd przeszła do gdańskiego oddziału "Gazety Wyborczej", której - już jako dziennikarka - została wierna do końca.

Pisała w "Dużym Formacie", jej reportaże i wywiady można było przeczytać w Magazynie Świątecznym „Gazety Wyborczej”, „Wysokich Obcasach” i „Wysokich Obcasach Extra”.

Nie unikała trudnych, bulwersujących tematów. Rezultatem dziennikarskiego śledztwa, przeprowadzonego wspólnie z Piotrem Głuchowskim, była seria artykułów oraz książka "Zatoka Świń" (z które otrzymali nagrodę DetonaTor w studenckim plebiscycie MediaTory) poświęcone seksualnemu wykorzystywaniu kilkunastoletnich dziewcząt przez Krystiana W. Ostatnim jej tekstem był reportaż o prałacie Henryku Jankowskim "Tajemnice świętej Brygidy".

Bożena Aksamit znalazła się w gronie dziennikarzy nominowanych do nagrody Grand Press w kategorii reportaż prasowy oraz w kategorii wywiad. Napisała też książkę „Batory. Gwiazdy, skandale i miłość na transatlantyku”.

Przed pięcioma laty w rozmowie z Dominiką Prais (można do dziś znaleźć tekst na stronie naszemiasto.pl) powiedziała, że najtrudniejsze w zawodzie dziennikarza jest dla niej mierzenie się z ogromnym napięciem emocjonalnym. - Niełatwo rozmawia się o bolesnych sprawach z zupełnie obcymi ludźmi –mówiła. I dodawała: - Interesuje mnie człowiek wrzucony w wir historii. To zwykle bohater złamany przez sytuację historyczną czy polityczną.

Ludzie związani z Pomorzem, którzy odeszli w 2018 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki