Do "Dziennika Bałtyckiego" trafiła skarga od czytelników mieszkających przy ulicy Kurpińskiego w Gdańsku. Chodzi m.in. o budowę mini ronda, która została wstrzymana:
- Rozpoczęto budowę mini ronda i oczywiście zostawiono. Dziury są coraz większe, przez co auta się niszczą. Do tego błoto, a przecież w pobliżu jest szkoła i przedszkole. - mówił pan Marek.
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zdradził, dlaczego na razie prace na tym odcinku nie są kontynuowane:
- Wykonawca w ramach przygotowania do tych prac ustawił krawężniki, wykonał regulację wpustów oraz sfrezował nawierzchnię. - mówiła Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ. - Ułożenie nawierzchni, które miało się odbyć jako kolejny krok, wstrzymane zostało ze względu na warunki atmosferyczne. Roboty bitumiczne mają bowiem swój reżim technologiczny.
Gdańszczanie obawiają się, że taki stan utrzyma się dłużej, ponieważ nie dostali żadnych informacji na ten temat. Czy jest szansa, że prace zakończą się jeszcze w tym roku? Na ulicy Kurpińskiego do wykonania zostały jeszcze roboty bitumiczne i mini rondo.
- Wykonawca został zobowiązany do uporządkowania terenu i potraktowania priorytetowo sprawy ukończenia remontu ul. Kurpińskiego. - poinformowała Kiljan. - Wykonawca miał termin do 11 grudnia 2021.
Miał to kluczowe słowo w tym przypadku. Wstępna data końcowa była ustalona, lecz już wiadomo, że wykonawca nie wyrobi się w terminie.
– Wykonawca wczoraj [8 grudnia 2021 roku - red.] zwrócił się o wydłużenie tego terminu, ze względu na warunki atmosferyczne, do 24 grudnia 2021 - mówiła rzeczniczka GZDiZ.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?