Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nie mam jak wydać reszty..." Czy klient musi mieć drobne pieniądze, żeby zrobić zakupy?

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Często klienci zwracają uwagę na problem, który dotyczy zwrotu reszty gotówki w sklepach. Bywa, że kasjer lub sprzedawca wręcz odmawia sprzedaży towaru, bo na skutek braku drobnych pieniędzy w kasie nie jest w stanie wydać klientowi reszty. Czasem klient musi biegać po okolicznych sklepach i prosić, by ktoś rozmienił mu pieniądze. Zdarza się i tak, że kasjer oczekuje odliczonej kwoty. Czy w takich przypadkach musimy dostosowywać się do wytycznych sprzedawcy i dysponować wyliczoną sumą?

Czy klient musi mieć drobne pieniądze, żeby zrobić zakupy?

O problemie z otrzymaniem reszty opowiada mieszkanka Gdańska, która wybrała się na jarmark dominikański.

- Chciałam kupić bluzkę, która kosztowała 65 zł. Dałam sprzedawcy banknot dwustuzłotowy. Sprzedawca rozłożył ręce i stwierdził, że nie ma jak wydać i że mam iść gdzieś rozmienić i przynieść mu odliczoną kwotę. Zdenerwowałam się, bo dlaczego to ja mam biegać po sąsiednich stoiskach i rozmieniać pieniądze? Miałam wrażenie, że sprzedawca nie za bardzo był zainteresowany sprzedażą. Odwróciłam się i poszłam do stoiska, gdzie z wydaniem reszty nie było żadnego problemu – opowiadała Aneta, mieszkanka Gdańska.

ZOBACZ TEŻ:

Co zjeść nad morzem za 20 zł? Sprawdziliśmy ceny jedzenia w Brzeźnie i Jelitkowie.

Z podobną sytuacją zetknęła czytelniczka „Gazety Pomorskiej”.

- Ostatnio, gdy byłam na zakupach, nie miałam drobnych. Dałam banknot stuzłotowy, co przy obecnych cenach wcale nie jest czymś nadzwyczajnym. Sprzedawca powiedział, że prosi o drobne albo zapłatę kartą. Karty nie mam, drobnych nie miałam. Pan ze mną dyskutował, że mam obowiązek posiadania drobnych, bo się niedawno zmieniły przepisy. Ja obstawałam przy swoim, że to on musi mi wydać. Ostatecznie w kolejce stała sąsiadka, która miała dużo drobnych w portfelu. Zapłaciła za mnie, a potem się rozliczyłyśmy — ujawniła czytelniczka „Gazety Pomorskiej”.

Bywa czasem i tak, że sprzedawca wręcz wywiesza w sklepie informację o przyjmowaniu wyłączenie odliczonych kwot. Czy takie działanie jest zgodne z prawem? Czy to klient musi zadbać o płacenie wyliczoną gotówką?

Kodeks cywilny mówi jasno, że w ramach umowy sprzedaży, sprzedający zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i uiścić sprzedawcy zapłatę. W przepisach nie ma mowy o konieczności zapłaty odliczonej kwoty.

Inspekcja Handlowa i Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji zgodnie uznali, że brak reszty do wydania nie jest problemem kupującego i nie stanowi uzasadnienia odmowy sprzedaży.

- Za towar można zapłacić zarówno banknotami, jak i monetami, a odmowa ich przyjęcia może być uznana za nieuzasadnioną odmowę sprzedaży towaru, co stanowi wykroczenie. Zapewnienie odpowiedniej ilości pieniędzy do wydawania reszty jest elementem dobrej praktyki kupieckiej, dbałości o dobre imię firmy oraz troski o kupującego. Natomiast nigdzie w przepisach nie ma takiej regulacji, która precyzuje, ile drobnych ma mieć sprzedający – powiedziała Joanna Grygier-Pawicka, adwokat z kancelarii Pawicka i Stokłosa, która zajmuje się m.in. prawami konsumentów,

Prawniczka zwraca też uwagę na problem jednogroszówek. Któż nie spotkał się z wypowiedzią sprzedającego: nie mam jak wydać, grosik będę winny”.

- Jeśli godzimy się na to, że sprzedawca nie wyda nam 1 grosza, to nie ma problemu. Ale tak naprawdę nie mamy takiego obowiązku. Właściciele sklepów powinni zadbać o to, by w kasie były drobne pieniądze, które umożliwią przeprowadzenie transakcji. Dobry sklep zaopatruje się w drobne pieniądze z wyprzedzeniem w banku. W dużych marketach, kasjer najczęściej ma możliwość poproszenia serwisu kasowego o dostarczenie drobnych pieniędzy z zaplecza lub rozmianę banknotu, gdy nie ma jak wydać — wyjaśniała Joanna Grygier-Pawicka.

ZOBACZ TEŻ:

43-letni mężczyzna uwierzył oszustom. Przelał pieniądze i stracił ponad 130 tys. zł

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki