- Tylko w ostatnich dniach gdańscy policjanci odnotowali cztery przypadki, w których zaatakowali internetowi przestępcy. Pomimo często przekazywanych przez funkcjonariuszy informacji o zagrożeniach w sieci, dwie osoby straciły ponad 5 tysięcy złotych – zaznacza asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Jak słyszymy, w dwóch przypadkach osoby sprzedające rzeczy na aukcjach internetowych wykazały się dostateczną czujnością i po otrzymaniu linków, szybko zakończyły korespondencję z oszustami. Jednak w kolejnych dwóch przypadkach, nie skończyło się dobrze.
- Mieszkaniec Wrzeszcza, który wystawił na aukcji krzesła, kliknął link i stracił 1800 zł. 45-letnia gdańszczanka także kliknęła przysłany link, następnie wpisała dane swojej karty i tym samym udostępniła je oszustom. Jeszcze tego samego dnia z jej konta złodzieje wypłacili 3400 zł – wymienia Mariusz Chrzanowski.
Dlatego gdańscy policjanci apelują by zachować szczególną ostrożność dokonując przelewów lub wpłat. Przestępcy potrafią bowiem tworzyć strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów.
Jak przebiega atak?
- Sprzedający wystawia produkt lub usługę na portalach ogłoszeniowych, np. OLX.
- Do sprzedającego odzywa się osoba rzekomo zainteresowana zakupem i wypytuje o szczegóły. Kontakt najczęściej następuje przez popularne komunikatory internetowe.
- W trakcie prowadzonej rozmowy potencjalnie zainteresowany kupujący — przestępca proponuje sprzedającemu płatność poprzez nową usługę.
- Sprzedający otrzymuje link do strony, na której ma podać dane swojej karty lub dane do logowania do usług bankowości elektronicznej. Link może być przesłany bezpośrednio w rozmowie przez komunikator albo w wiadomości e-mail lub SMS podszywającej się np. pod portal ogłoszeniowy, lub usługę kurierską.
- Klikając w przesłany link, otwiera się specjalnie przygotowana strona, wyglądająca dla sprzedającego wiarygodnie, gdyż może tam zobaczyć np. zdjęcie i cenę swojego produktu. Na tej stronie znajduje się ponadto miejsce do wpisania danych posiadacza karty pełen numer karty oraz datę jej ważności lub danych dostępowych do bankowości elektronicznej (login, hasło, SMS kody).
- Po podaniu powyższych danych nie dochodzi do sprzedaży i dodatkowo sprzedający traci swoje środki, stając się pokrzywdzonym.
O czym należy pamiętać, by chronić swoją tożsamość i pieniądze?
- Dane dostępowe do konta, dane karty płatniczej oraz dane osobowe to informacje, które powinny być zawsze chronione — nie należy ich udostępniać osobom nieuprawnionym! Ujawniając je, narażamy się na utratę swoich pieniędzy, a nawet zaciągnięcie kredytu lub pożyczki;
- Jeśli ktoś wywiera presję i wymusza podjęcie natychmiastowej decyzji lub działań – zastanówcie się dwa razy, to może być próba ataku;
- Warto upewnić się w innym kanale komunikacji (np. oficjalny numer telefonu podany w Internecie), że nadawca rzeczywiście wysłał do Państwa wiadomość – zarówno w przypadku wiadomości e-mail, jak i wiadomości SMS lub wysyłanych w komunikatorach, nazwę nadawcy można dowolnie zmodyfikować i w ten sposób podszyć się pod prawdziwą firmę;
- Warto zweryfikować wiadomość pod kątem poprawności językowej (np. czy jest napisana poprawną polszczyzną, nie zawiera literówek lub innych błędów).
- Jeśli zostałeś pokrzywdzony w wyniku przeprowadzenia takiego ataku, niezwłocznie zawiadom policjantów oraz skontaktuj się ze swoim bankiem – słyszymy.
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?