Tego się nie da załatwić sloganami o „solidarności z potrzebującymi” ani nawet pieniędzmi z Unii (o ile takie dla samorządów będą). Potrzebny byłby szczegółowy plan pomocy, ale kto ma go opracować? Rząd, którego już nie ma, czy ten, który dopiero będzie? Nie dziwi więc, że większość gmin nie chce u siebie uchodźców, bo może się okazać, że z ich problemem zostanie potem sama. Na dodatek możemy się spodziewać kolejnych fal „gości” z Bliskiego Wschodu i Afryki. Potop trwa.
Znamienne jest, że nawet w Niemczech czy Szwecji narasta już opór wobec tego niekontrolowanego zalewu. Unia jest zaś żałośnie bezsilna, udowadniając swoją niemoc w kluczowych dla Europy kwestiach. Próżne więc nadzieje, że Pomorze przywita uchodźców chlebem i solą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?